Dioda powiadomień – tak jak kamera frontowa – wydaje się być obowiązkowym elementem każdego smartfona. Niestety, nadal na rynku pojawia się wiele smartfonów, które nie mają tego udogodnienia. Problem ten rozwiązać może narzędzie NotifyBuddy.
NotifyBuddy, czyli zamień ekran w diodę powiadomień
Przyznam szczerze, że nie wyobrażam sobie korzystania ze smartfona bez diody powiadomień. Miałem ją w HTC Desire, następnie w Nexus 7 i w Motoroli Moto G, Huawei P9 i teraz mam w Xiaomi Mi Mix 2S (choć w dosyć nietypowym miejscu, bo pod ekranem). Nadal jednak na rynku znajdziemy smartfony, które są pozbawione tego udogodnienia. Jednym z nim jest właśnie OnePlus 6T, czyli prywatny sprzęt autora aplikacji NotifyBuddy.
Warto zobaczyć: Google zablokuje „cieżkie” reklamy w Chrome
HarshBoy99 (autor tego narzędzia) zdenerwowany brakiem diody powiadomień w swoim smartfonie, postanowił sam sobie taką zrobić. Wykorzystał do tego wyświetlacz, który “emuluje” diodę powiadomień. Po prostu jak przychodzi do nas jakaś wiadomość to w rogu ekranu zaczyna pulsować kolorowa kropka. Trzeba przyznać, że jest to proste, ale niezwykle trafne rozwiązanie.
Autor oczywiście swój projekt udostępnił innym użytkownikom i każdy z nas może zainstalować sobie tę aplikację. Wystarczy wejść na >tę stronę<, pobrać plik .apk i zainstalować ten program na smartfonie. Następnie musimy wyłączyć wszelkie optymalizacje baterii (dla tej aplikacji) i przyznać dostęp do powiadomień. Muszę zaznaczyć, że korzystanie z NotifyBuddy może negatywnie odbić się na pracy baterii, tym bardziej jeśli mamy inny ekran niż OLED/AMOLED.
Warto przeczytać: Mamy 2019 a ja kupiłem konsolę Playstation Portable (PSP)…
Przyznam szczerze, że jest to jakieś rozwiązanie jeśli nie ma się diody powiadomień. Zastanawiam się jednak, dlaczego nadal niektórzy producenci po prostu nie dodają tak ważnego udogodnienia do swoich produktów.
A Wy macie diodę powiadomień w swoich smartfonach? Dajcie znać w komentarzach!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!