OnePlus 6T jest tylko ewolucją. I to bardzo delikatną…

oneplus 6t
OnePlus 6T

Premiera OnePlus 6T miała miejsce na początku ubiegłego tygodnia. Smartfonem miałem przyjemność bawić się lekko ponad tydzień, więc czas podzielić się moimi spostrzeżeniami na jego temat. Wszystko dzięki uprzejmości sklepu Proshop.pl, który szybko dostarczył mi telefon.

Zobacz pierwsze wrażenia po 24 godzinach z OnePlus 6T!

Specyfikacja OnePlus 6T

  • Wymiary i waga: 157,5 x 74,9 x 8,2 mm, 180 g.
  • Wyświetlacz: Optic AMOLED o przekątnej 6,41 cala, rozdzielczości FullHD+, proporcjach 19,5:9 oraz jasności powyżej 600 nitów, 402 PPI,
  • Procesor: Qualcomm Snapdragon 845 z grafiką Adreno 630,
  • RAM: 6 GB / 8 GB LPDDR4X,
  • Pamięć wewnętrzna: 128 GB / 256 GB UFS 2.1,,
  • Aparat przedni: 20 Megapikseli, światło f/1.7,
  • Aparaty tylne: Sony IMX 519 16 Mpix, światło f/1.7 i Sony IMX 376K 20 Mpix, światło f/1.7, EIS + OIS,
  • Bateria: 3700 mAh wspierająca szybkie ładowanie OnePlus Fast Charge,
  • Łączność: 4G LTE (z B20), Dual SIM, WiFi 802.11 a/b/g/n/ac, USB 2.0 typu C, Bluetooth 5.0, GPS, GLONASS, BDS
  • Oprogramowanie: Android 9 Pie z nakładką Oxygen OS
  • Dodatkowo: Czytnik linii papilarnych w ekranie, rozpoznawanie twarzy,

Zestaw

Jak to zwykle bywa w przypadku tego producenta, w pudełku, poza samym smartfonem, znajdziemy szybką ładowarkę OnePlus Fast Charge, kabel USB-C, przejściówkę z jack 3.5 mm na USB-C, papierologię i kluczyk do tacki SIM, a także sylikonowy futerał. Tutaj należy się ukłon w stronę firmy, gdyż case wystaje około 2 mm ponad wyświetlacz telefonu, dzięki czemu kładąc go na “brzuchu”, nie musimy obawiać się o zarysowania.

oneplus 6t

Wszystko to jest dość typowe dla tegorocznych smartfonów. Szkoda jednak trochę, że producenci porzucili trochę pomysł dodawania do swojego sprzętu słuchawek. Nawet sprzęt średniej klasy ze złączem USB-C byłby super opcją dla osób, które takowych nie mają – przejściówka lubi się gubić.

Wygląd i jakość wykonania

Najnowszy smartfon chińskiego producenta niewiele różni się od swojego poprzednika. Na froncie mamy 6,41-calowy wyświetlacz Optic AMOLED o rozdzielczości FullHD+. W jego górnej części producent umieścił notcha w kształcie łezki, w którym zmieścił się aparat frontowy i niezbędne czujniki. Zabrakło jednak miejsca dla diody powiadomień, co niektórym może utrudnić życie (ja odruchowo co jakiś czas sprawdzałem telefon, czy nie mam jakiegoś nowego powiadomienia). Niestety tryb Always on Display działa na chwilę obecną wyłącznie w momencie wywołania przez jakieś działanie (dotknięcie ekranu, przyjście powiadomienia, podniesienie telefonu), więc nie do końca zastępuje on diodę powiadomień.

oneplus 6t

Nowością jest skaner linii papilarnych wbudowany w wyświetlacz, który działa nieźle. Niestety trochę mu wciąż brakuje do czytników “tradycyjnych”, ale wszystko jest na dobrej drodze. Trzeba się do niego przyzwyczaić – palec przeważnie należy przyłożyć mocno i dość dokładnie, by urządzenie rozpoznało linie papilarne. Nie ma także najmniejszego problemu w przypadku działania czytnika z aplikacjami pozwalający na uwierzytelnianie tym sposobem (ING, Revolut, mBank).

oneplus 6t

Krawędzie wykonane są z aluminium i zawierają przyciski głośności (lewa), przycisk zasilania i przełącznik trybów (prawa), głośnik, mikrofon i złącze USB-C (dolna). Tutaj zmian względem poprzednika nie ma żadnych.

oneplus 6t

Plecki wykonane są ze szkła, w moim przypadku zmatowionego (Midnight Black). W górnej części obudowy znalazł się ten sam podwójny aparat co w poprzedniku (o jego możliwościach więcej napiszę trochę później), poniżej którego znalazło się logo OnePlus.

oneplus 6t

W kwestii wyglądu zmian więc praktycznie nie ma – mniejszy notch i brak czytnika na pleckach. Samo urządzenie jest jednakże odrobinę grubsze od poprzednika, co jednak nie miało w moim przypadku większego wpływu na chwyt.

oneplus 6t

Codzienność z OnePlus 6T

1+6T to telefon, który pracuje pod kontrolą praktycznie czystego Androida. To i mocne podzespoły sprawiają, że telefon ten działa naprawdę szybko. Aplikacje uruchamiają się błyskawicznie i nie przeszkadzają im te, które trzymamy w pamięci operacyjnej urządzenia. Podobnie sytuacja wygląda z grami, które nie sprawiają mu najmniejszych problemów – nie ma lagów, a sam telefon się nie grzeje.

oneplus 6t

Już od modelu 5T producent postanowił przygotowywać swoje telefony do obsługi praktycznie wszystkich sieci dostępnych na świecie. W OnePlus 6T nie uraczyłem problemów z łącznością – 4G działało bardzo dobrze, podobnie jak WiFi. GPS łapał satelity w ciągu ułamków sekund i trzymał z nimi połączenie podczas nawigowania – zarówno po mieście, jak i w drodze lasami.

oneplus 6t

Jeśli chodzi o baterię, to jest całkiem nieźle. 4,5 – 5 godzin czasu włączonego ekranu w ciągu dnia (w trybie mieszanym – wifi / lte, trochę gier, trochę socialek, trochę połączeń, itp…). Bez większych problemów telefon potrafi wytrzymać na jednym ładowaniu do wieczora. Jednakże planując nocne harce polecałbym zaopatrzyć się w power bank, bo z wezwaniem taksówki do domu może być potem problem.

oneplus 6t bateria

Bardzo podoba mi się natomiast zmiana w samym oprogramowaniu. Oxygen OS na Android 9 Pie jest jeszcze ładniejszy niż do tej pory i zdecydowanie wchodzi do grupy najlepszych nakładek, jakie mogą znaleźć się w smartfonach. Poniżej przykładowy zrzut ekranu z informacji o telefonie (oczywiście, nie ma problemu ze zmianą odcienia aplikacji z jasnego na ciemny).

oneplus 6t

Na sam koniec oczywiście coś dla fanów cyferek. Jak można się było spodziewać, OnePlus 6T wyciąga niezłe wyniki w benchmarkach AnTuTu, Geekbench oraz AndroBench.

Aparat

No i kwestia interesująca mnie w zasadzie najbardziej – aparat. Producent dość mocno chwalił się poprawieniem aparatu względem poprzednika i muszę przyznać, że wyszło im to naprawdę nieźle. Jednocześnie nie mógłbym nie wspomnieć o tym, że w momencie pisania tej recenzji, aktualizacja poprawiająca aparat w OnePlus 6 już prawdopodobnie trafiła do użytkowników, więc oba urządzenia mają identyczne możliwości fotograficzne.

oneplus 6t

OnePlus 6T robi bardzo dobre zdjęcia w ciągu dnia. Nie ma tutaj algorytmów sztucznej inteligencji, które podbijałyby kolory wykonywanych zdjęć, więc wyglądają one bardziej naturalnie, niż u konkurencji. Zdjęcia nocne są jednak “średniej” jakości, jednakże widać tutaj ewidentny postęp względem poprzednich modeli. Może OP7 będzie już mógł stawać w fotograficznych bitwach z nowymi Samsungami? Kto wie…

oneplus 6t

Wszystkie zdjęcia (oraz filmiki) standardowo dostępne są w oryginale na Dysku Google.

Czy warto przesiadać się z OnePlus 6?

No właśnie – pytanie, które dostałem kilka razy podczas testowania tego modelu. Jeśli dzisiaj miałbym OnePlus 6, to raczej nie zmieniłbym go na model 6T. Dlaczego? Gdyż zmiany są w nim tylko kosmetyczne. W nowym smartfonie jest zmniejszony notch, kosztem diody powiadomień oraz skaner przeniesiony z obudowy do wyświetlacza. Więcej zmian nie znajdziemy – wnętrze to samo, wydajność taka sama.

oneplus 6

Jeśli więc nie należycie do osób, którym notch przeszkadza tylko samą swoją obecnością, a szybszy skaner linii papilarnych jest dla Was ważniejszy, niż “nowsza technologia”, to zmiana naprawdę minie się z celem. Szczególnie, że OP6 dostaje te same poprawki aparatu i softu, co jego następca.

oneplus 6t

OnePlus 6T dostępny jest w sklepie Proshop.pl z 24-miesięczną gwarancją, fakturą VAT i szybką wysyłką.

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!