Chezjusz zawiesza kanał. To wina internetowych trolli

Chezjusz
źródło obrazka: donald.pl

Jeśli nie kojarzcie Chezjusza, to koniecznie powinniście spojrzeć na jego kanał YouTube. Blisko 70-letni dziadek nagrywający Minecrafta zdołał zebrać w przeciągu ostatniego miesiąca prawie 300 tysięcy subskrybentów. Dzięki czemu? Chezjusz pokazuje swoją rozgrywkę taką jaka jest – bez udawania. W dodatku wykazuje się niesamowitą wiedzą na temat Minecrafta oraz chęcią dalszego, codziennego doszkalania się, także od swoich widzów.

Chezjusz wstrzymuje się od publikowania nowych filmów

Niestety wygląda na to, że w najbliższym czasie nie usłyszymy powitania “Jak tam zdróweńko?”. Pod najnowszym filmem Chezjusz opublikował informację, że jest zmuszony zamknąć kontakt mailowy, który niedawno uruchomił. Poinformował także, że chwilowo na kanale nie będzie nowych filmów, ale na szczęście przerwa ma nie być długa. Przyczyną są “wielbiciele inaczej”, czyli trolle internetowe, które między innymi tworzą filmy naśladujące jego osobę.

Niestety, moi wielbiciele inaczej nie zezwalają na swobodne działanie. Muszę zamknąć kontakt mailowy i discorda. Przykro mi, muszę wszystko zamknąć. Chwilowo na kanale też nie będzie nowych filmów. Myślę, że po niedługim czasie wznowię wyświetlanie nowych filmów. Przepraszam i dziękuję wszystkim za te wszystkie miłe komentarze, za wszystkie łapki w górę i za tak ogromną ilość subskrypcji. Myślę, że jeszcze nie jeden film jednak ukaże się na tym kanale. Bardzo serdecznie pozdrawiam wszystkich. Chezjusz

Już w poprzednich filmach Chezjusz skomentował pojawiające się materiały mówiąc, że fani nie powinni zwracać na nie uwagi. Otrzymał także bardzo duże wsparcie od swojej społeczności. Wygląda na to, że to nie wystarczyło, a szkoda, ponieważ takiego youtubera nie ma na polskiej scenie.

Źródło: YouTube Chezjusz

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!