Jakiś czas temu Clubhouse doczekał się swojej wersji na Androida. Niestety, program nadal wymagał od nas posiadania zaproszenia, które to pozwoliłoby się zarejestrować w usłudze. Teraz jednak się to zmienia, ale czy kogokolwiek to obchodzi?
A co to Clubhouse?
Clubhouse to aplikacja społecznościowa, której zasada korzystania jest bardzo prosta. Użytkownicy tworzą specjalne pokoje, w którym część osób ze sobą rozmawia, a reszta słucha – coś w rodzaju słuchania podcastów czy audycji radiowych na żywo. Funkcjonalność przypomina Czaty Głosowe 2.0 w Telegramie, które właśnie miały być alternatywą dla omawianej dzisiaj aplikacji o większych możliwościach i z dostępnością na wielu platformach. Na wielu platformach? Tak, przez długi czas z Clubhouse mogli korzystać tylko użytkownicy iOS. Ponadto do teraz obowiązywał specjalny system zaproszeń, który i tak nie stanął aplikacji na drodze do uzyskania aż 8 milionów aktywnych użytkowników.
Clubhouse dla każdego!
Jak się okazuje, od teraz Clubhouse już nie wymaga zaproszenia przy rejestracji w usłudze. To też oznacza, że z platformy może korzystać każdy i nie już ona taka ekskluzywna.
Czy to jednak kogokolwiek obchodzi? Na Clubhouse zrobił się ogromny hype, jednak ten równie szybko przeminął. Powodów tego jest wiele, ale system zaproszeń i początkowa obecność tylko na iOS w tym pomogła. Ponadto inne aplikacje, w tym Discord czy Telegram, oferują podobne funkcjonalności. Aktualnie otwarcie platformy dla każdego to raczej próba ratowania aplikacji przed zatraceniem i kompletnym spadkiem popularności. Jak się stanie? Czy Clubhouse odżyje? Tego dowiemy się z czasem.
Źródło: XDA-Developers
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!