DJI pracuje nad dronem na kółkach!

dji mavic mini biurko

DJI jest znane głównie z produkcji dronów, zarówno tych profesjonalnych, jak i produktów dla amatorów. Firma ma również w ofercie gimbale, ale to chyba dla nich za mało. Zgłosili oni patent na urządzenie, którego jeszcze w ich ofercie nie ma. Również można nazwać je dronem, jednakże skierowanym do innych zastosowań. 

DJI pracuje nad zdalnie sterowanym dronem naziemnym

Patent ten ukazuje niewielki pojazd, który podobnie jak drony latające, miałby zainstalowany gimbal z kamerą. Różnica jest taka, że poruszałby się po ziemi i przypominał zdalnie sterowane autko-zabawkę. Słowa dron użyłem tutaj oczywiście w przenośni, bo jest ono zarezerwowane raczej dla statków powietrzych. Na obrazie patentowym widzimy, że nowy sprzęt od DJI będzie miał porządne, terenowe zawieszenie, co pozwoli go używać także w ciężkim terenie. Ponadto koła wyglądają na takie, które potrafią obracać się w każdą stronę, co bardzo ułatwi manewrowanie. To w połączeniu z dobrą stabilizacją, z której firma słynie, może okazać się strzałem w dziesiątkę, jest jednak jedno ale…

DJI pracuje nad dronem na kółkach!

Zobacz też: DJI Mavic Mini oficjalnie zaprezentowany. Tak mały, a może tak wiele!

To sprzęt dość niszowy. Taki pojazd przyda się tylko w konkretnym zastosowaniu, jakim są ujęcia z poziomu podłoża. Standardowe drony nie radzą sobie zbyt dobrze z lataniem nisko, ciężej jest też wówczas nimi manewrować. Tylko pomyślmy w drugą stronę, jaki procent ujęć stanowią takie niskie kadry? Zapewne niewielki, więc DJI na pewno znajdzie grono odbiorców, ale nie będzie ono tak spore, jak w przypadku ich maszyn latających. Dla filmowców plusem może być to, że pozostaną oni w jednym ekosystemie, jeśli już mają sprzęt od DJI.

Podobny sprzęt jest już dostępny na rynku od jakiegoś czasu

Mam na myśli choćby Freefly Tero, który może posłużyć w podobnych zastosowaniach. Jest to profesjonalny pojazd zdalnie sterowany, na który możemy zamontować klatkę z kamerą. Na tym polega główna różnica między sprzętem od Freefly, a propozycją od DJI, do której to kamerę zintegrowano na stałe.

Co sądzicie o takim zdalnie sterowanym pojeździe, wyposażonym w kamerę? Znaleźlibyście dla niego zastosowanie u siebie?

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!