Do walki z fejkami na temat 5G wkracza Ministerstwo Cyfryzacji!

5G

Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto nie spotkał się z różnymi spiskowymi teoriami na temat sieci 5G. Ile to razy można było znaleźć w internecie informacji o tym, że to właśnie ta technologia odpowiedzialna jest za koronawirusa. Jak bardzo próbuje się przekonać społeczeństwo, że 5G niszczy nasze zdrowie i zagraża naszemu życiu. To jest dość oczywiste następstwo wprowadzania nowej technologii w nasze życie codzienne. Ministerstwo Cyfryzacji podejmuje się walki z przeciwnikami 5G.

Tego się można było spodziewać

Doszukiwanie się negatywnych skutków wprowadzania nowej technologii to standard. Spotkaliśmy się z tym już przy okazji, gdy w życie wchodziło 4G, czyli LTE. Jak widać, żyjemy nadal, mamy się dobrze, ciągle idziemy do przodu. Wniosek? To były nieprawdziwe informacje. Tak też jest tym razem, w przypadku sieci 5G. Ministerstwo Cyfryzacji opublikowało dwa materiały wideo wraz z artykułem o tym, dlaczego 5G poprawi jakość naszego życia. Przede wszystkim, nowy standard sieci komórkowej oznacza poprawę zasięgu oraz szybszy transfer. To umożliwi nam lepsze funkcjonowanie na co dzień. W dzisiejszych czasach tego właśnie potrzebujemy, stałego dostępu do internetu, do szybkiego internetu. Dzięki temu możemy rozwijać nasze pasje, pracować, bawić się.

Zobacz także: Starlink, czyli internet satelitarny już działa! Znamy też jego rzeczywistą prędkość

5G wcale nie jest groźne, a może nam pomóc!

Aktualna sytuacja na świecie zmusza nas także do e-learningu oraz zdalnej pracy. Dzięki czemu jesteśmy w stanie to robić? Właśnie dzięki internetowi, a warto zaznaczyć, że nie wszędzie jest do niego dostęp, a przynajmniej nie jest on stabilny i dostatecznie szybki. Sieć 5G pozwoli lepiej rozwinąć to i zapewni wyższą jakość tych usług, z lepszym zasięgiem na czele. Internet jest wykorzystywany także w takich dziedzinach jak medycyna. Przykładowo prowadzone są na świecie operacje z udziałem najlepszych specjalistów na odległość. To jest możliwe tyko dzięki niezawodnemu i bardzo szybkiemu łączu. A taki przykład bardziej z dnia codziennego? Bez zasięgu sieci nie zadzwonimy po pomoc w razie konieczności, to dopiero zagraża naszemu życiu. Nie zapłacimy też kartą w sklepie za nasze ulubione chipsy na wieczorną przekąskę. To właśnie rząd pokazał w drugim materiale wideo.

Dlatego teraz postawmy sobie wspólnie pytanie. Czy warto walczyć z czymś, co ma nam pomóc, a nie szkodzić? Na pewno słyszeliście o podpalanych masztach z obawy przed Z A B Ó J C Z Y M P I Ę Ć G J E. A co jeśli przez to ktoś nie mógłby skontaktować się z drugą osobą w pilnej sprawie? Co jeśli ktoś nie mógłby wezwać karetki na miejsce wypadku? Czy warto wierzyć w fałszywe wyniki nieprzeprowadzonych badań przez wymyślonych profesorów czy innych uczonych? Zanim w coś uwierzycie w internecie, sprawdźcie dokładnie dwa, trzy, cztery w porywach do pięciu razy, czy aby na pewno źródło to jest rzetelne. Co jeśli za tego rzekomego naukowca badającego wpływ 5G na ludzi podaje się tak naprawdę zwykły Kowalski, który nie ma na ten temat bladego pojęcia? Zamiast doszukiwać się negatywów, dostrzeżmy pozytywne aspekty rozwijania się technologii. Bez niej dzisiaj nie bylibyśmy w stanie funkcjonować na tym poziomie, na jakim funkcjonujemy obecnie. Po co stać w miejscu albo i nawet zaliczać regres – w końcu, jak to się mówi, stojąc w miejscu, cofamy się.

Zapraszam Was do dyskusji w komentarzach, chętnie poznam Wasze zdanie na temat sieci 5G.
Bardzo proszę jednak, abyśmy pamiętali wszyscy o kulturze.

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!