DuckDuckGo to wyszukiwarka internetowa, która ma nam oferować prywatność oraz wyświetlanie nieocenzurowanych wyników, na które nie wpłynęło żadne profilowanie. Ostatnio pojawiły się informacje mówiące, że DDG będzie blokować dostęp do pirackich treści. To jednak nie do końca jest prawdą.
DuckDuckGo jednak nie blokuje wyników wyszukiwania
W zeszłym tygodniu pojawiły się informacje mówiące, że DuckDuckGo zaczyna powoli manipulować wynikami i blokuje dostęp do stron z pirackimi treściami. Głos w tej sprawie zabrało samo DDG i przyznaje, że to nie jest ich decyzja, a odpowiedzialność za błąd zrzuca na… Binga.
Zareagował sam dyrektor DuckDuckGo i poinformował, że wyszukiwarka nie czyści wyników wyszukiwania z The Pirate Bay czy youtube-dl. Problemem może być jednak operator site:, który po wpisaniu na przykład site:<adres_pirackiej_strony> nie działa poprawnie. Jednak bez operatora, po prostu wpisując nazwę strony, wyniki są normalne wyszukiwane.
Problem też zrzucono na Binga. Otóż DuckDuckGo właśnie wspiera się wynikami z wyszukiwarki Microsoftu i to właśnie Bing miał wycinać z wyników te strony internetowe. Portal Torrentfreak kontaktował się z dyrektorem DDG i wysyłał mu na bieżąco adresy stron, które są blokowane. Te po kilku godzinach zostały odblokowane.
Źródło: Torrentfreak.com
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!