Fedora 36 to przyszła wersja tego systemu operacyjnego. W zasadzie to już powinna być dostępna, ale właśnie dowiedzieliśmy się o kolejnym opóźnieniu.
Fedora 36 dopiero w połowie maja
Fedora to mój ulubiony system operacyjny i instaluje go na wielu komputerach, w tym również na tych testowanych. Sam korzystam z Fedory od prawie roku i nie widzę potrzeby zmiany. Przygodę zacząłem od Fedory 34, a aktualnie mam Fedorę 35. Jednakże tuż za rogiem czai się wydanie 36, jednakże te dalej jest w becie.
W zasadzie, to Fedora 36 w wersji stabilnej mogła pojawić się już 19 kwietnia. Dzisiaj jest 29 kwietnia i dalej tego wydania nie ma. Nowe plany zakładały oficjalny start systemu zaraz w pierwszych dniach maja. Deweloperzy jednak zapowiedzieli kolejne opóźnienie.
Pojawiły się pewne problemy. Chociażby z SELinux czy z aplikacją “Zdjęcia”, a nawet z sieciami bezprzewodowymi i programem “Kontakty”. Twórcy musieli wyznaczyć nowy termin premiery. I tak oto Fedora 36 w wersji stabilnej ma pojawić się 10 maja. Jednakże 5 maja ma odbyć się spotkanie, na którym zostanie podjęta decyzja, czy faktycznie system będzie mógł wystartować 10 maja.
To nic takiego złego. Jak ktoś jest głodny nowości, to wersję Betę już spokojnie może testować, a nawet używać (choć nie zalecamy). Natomiast wydanie stabilne będzie wolne od większej liczby błędów, co jest na ogromny plus. Sam wolę, aby twórcy na spokojnie naprawili problemy niż je łatali dopiero po premierze.
Źródło: Phoronix
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!