Fedora Linux 35 już jest! Oto GNOME 41 w najlepszej postaci

Fedora

Zgodnie z ostatnio opisywanymi informacjami, właśnie została wydana Fedora Linux 35 w wersji stabilnej. Co takiego wprowadza?

Fedora to dystrybucja Linuxa, o której wiem od bardzo dawna, ale nigdy jej nie instalowałem. Jednak kiedy to w moje ręce wpadł Huawei MateBook X Pro 2021 pomyślałem, że to czas spróbować co takiego oferuje czyste GNOME z Waylandem. Zachęcony wygodnymi gestami na touchpadzie (a Huawei ma świetny, wielki touchpad) zainstalowałem ten system. I tak od tamtej pory z niego korzystam i nie zamieniłbym na nic innego!

Fedora 35 już jest! Co takiego wprowadza?

Fedora 35 jest ściśle powiązana z nowym środowiskiem graficznym jakim jest GNOME 41. Wprowadza ono szereg nowych elementów. Zacznijmy od aplikacji Connections, która umożliwia proste i wygodne ustanawianie połączeń VNC oraz RDP. Dodano także narzędzie WirePlumber, które pomaga w zarządzaniu funkcjonalnością Audio/Wideo PipeWire.

gnome 41
(fot. OMG!Ubuntu)

GNOME 41 to także nowa wersja sklepu z aplikacjami i rozszerzone ustawienia systemowe zawierające opcję dot. sieci komórkowej oraz multitaskingu, gdzie skonfigurujemy chociażby działanie gorących rogów czy ustalimy stałą liczbę przestrzeni roboczych. Wcześniej podobną funkcjonalność mogliśmy znaleźć w Dostrajaniu Środowiska GNOME (specjalna, zewnętrzna aplikacja), jednak teraz zostało to zintegrowane z systemem.

Użytkownik dostanie także możliwość zmiany trybu zasilania, w tym uruchomi tryb oszczędzania energii. Jest to element, którego od dawna brakowało w systemie. Z elementów ważnych do zaakcentowania, warto wymienić fakt, że aplikacja kalendarza zaczęła obsługiwać pliki .ics.

gnome 41
(fot. OMG!Ubuntu)

Fedora 35 Workstation jest już dostępna do pobrania. Jest to system do użytku codziennego i biznesowego. Sam korzystam z Fedory do pracy, jak i rozrywki. System ten jest również otwarty i można z nim robić co się chce oraz dowolnie modyfikować.

Ja sam czekam na pojawienie się stosownego update’u do Fedory 35 w sklepie z aplikacjami. Lada moment powinien się pojawić (tak, nie chcę mi się robić czystej instalacji).

Źródło: Fedora Magazine, własne

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!