GNOME to jedno z najpopularniejszych środowisk graficznych w świecie Linuxa. Od następnego wydania twórcy porzucą dotychczasowe oznaczanie wersji, czego początkiem będzie GNOME 40. Ale co takiego wniesie nowa wersja środowiska?
GNOME to niezwykle specyficzne środowisko graficzne. Znacznie różni się od Unity, MATE, Xfce czy KDE, które, bardziej lub mniej, nawiązują do Windowsa lub macOS. GNOME ma pozwolić użytkownikowi skupić się na zadaniu i nie rozpraszać drobiazgami. Dlatego też pracujemy w nim na wielu dynamicznie tworzonych pulpitach, na których aplikacje wyświetlamy na pełnym ekranie.
Warto przeczytać: GNOME 40: Od teraz tak będzie nazywane to środowisko graficzne
GNOME 40 – co nowego?
Deweloperzy GNOME powoli zaczynają chwalić się nowościami, które znajdziemy w GNOME 40. Twórcy chcieli skupić się przede wszystkim na poprawie działania touchpada i ulepszeniu widoku “Activities”.
Co prawda, GNOME zbudowane jest tak, aby pozwolić nam się skupić na danym zadaniu (distraction-free), jednakże wykonanie niektórych czynności wydaje się trwać zbyt długo. Dlatego też postanowiono nieco przebudować interfejs. Po naciśnięciu na Activities (w polskiej wersji językowej: Podgląd) nie będziemy już widzieć paska z pulpitami po prawej stronie. Od teraz element ten będzie duży i znajdował się na samym środku. Co ważne, otwarte przestrzenie robocze będą wyświetlać się horyzontalnie, a nie wertykalnie. Na dole natomiast umieszczone zostanie taskbar, a na górze globalna wyszukiwarka. Otwarte okna będą całkiem ładnie wyświetlały się w centralnej części ekranu.
Szuflada z aplikacjami pozostanie podobna do tej z GNOME 3.38, jednakże podczas jej wyświetlania nadal będziemy mieli podgląd uruchomionych przestrzeni roboczych.
Wszystko to wygląda naprawdę ładnie, jednak jak będzie z użytecznością? Tego jeszcze nie wiemy i z testami będziemy musieli poczekać do marca 2021, bowiem to właśnie wtedy zostanie wydane GNOME 40. Muszę zaznaczyć, że środowisko to zapewne zagości w Ubuntu 21.04 oraz Pop!_OS 21.04.
Korzystacie z GNOME? Dajcie znać w komentarzu!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!