No i jest! GNOME 45 “Riga” właśnie zostało wydane i wbrew pozorom oferuje całkiem sporo ciekawych zmian. Co więc dodano?
GNOME 45 “Riga” już jest. To środowisko będzie gościć w wielu systemach
Nazwa własna “Riga” może Wam coś mówić. Tak, chodzi o łotewską Rygę, stolicę tego państwa. Otóż tam miało miejsce wydarzenie GUADEC’23, które było poświęcone rozwojowi GNOME. Wróćmy do samego środowiska.
GNOME 45 już od samego pierwszego uruchomienia wskazuję pewną zmianę. Zamiast napisu Activites
(po polsku: Podgląd
) mamy wskaźnik pokazujący, który pulpit jest otwarty, a inne kropki oznaczają inne pulpity. Trzymając wskaźnik myszy nad tym elementem, możemy scrollem zmieniać pulpity i to jest całkiem wygodne. Napis Podgląd
był czymś niepotrzebnym i dziwnym. Teraz ta przestrzeń jest znacznie lepiej wykorzystana.
Przejdźmy do menedżera plików. Ten ma nowy styl (podobnie jak ustawienia), gdzie pasek boczny jest nieco ciemniejszy. Pojawiło się też hamburger menu. Poprawiono responsywność i w widoku małego okna menedżer dobrze chowa niektóre elementy. Największą zmianą jest jednak opcja modyfikacji widoku listy. Od teraz możemy dodać nowe pozycje, na przykład prawa dostępu, właściciela czy czas modyfikacji. To ogromne ułatwienie, zwłaszcza dla mnie.
Tak jak wspomniałem, również i ustawienia oferują nowy design. Co ciekawe, w Informacje o systemie ukryto część pozycji i schowano pod dodatkowym przyciskiem. Natomiast w widoku związanym z aplikacjami, możemy sterować uprawnieniami. Tym samym ustawienia częściowo pełnią rolę aplikacji Flatseal.
Od GNOME 45 powinny również być dostępne nowe opcje skalowania interfejsu, mowa tu o wartościach 125%, 150% oraz 175%. Niestety, nie udało mi się ich wymusić.
W szybkich ustawieniach pojawiła się nowa pozycja dedykowana zmianie jasności oświetlenia klawiatury (ale klawiatura musi to obsługiwać, a jest to rzadkie). W tym miejscu pojawiają się też dodatkowe funkcje prywatności, np. wskazanie, że wykorzystywana jest kamera komputera. Zostając przy kamerze, dostaliśmy nową i ładniejszą aplikację zamiast starego Cheese.
Zmieniła się również aplikacja do podglądu zdjęć. Nowa nazywa się Loupe i cechuje się minimalistycznym designem, ale też wsparciem dla wielu formatów. Mnie ucieszyło, że bezproblemowo otwiera AVIF.
To nie są wszystkie zmiany. Poprawek doczekał się świetny Kalendarz jak i aplikacja map. Pojawiły się też nowe skróty klawiaturowe i wiele więcej.
GNOME 45 będzie gościć w wielu systemach operacyjnych, w tym w Fedorze 39 oraz w Ubuntu 23.10.
Źródło: GNOME
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!