W zeszłym roku dało się słyszeć o planach Google związanych z ich usługą Stadia, ale dopiero teraz wyjaśniło się, jakie plany wobec niej ma gigant technologiczny.
Google Stream
Google Stadia to nic innego jak usługa przeznaczona dla gier, podobna do tych wprowadzonych na PlayStation i Xbox. Niestety w odróżnieniu od nich, Stadia od samego początku nie radziła sobie zbyt dobrze na rynku, pomimo pompatycznych zapowiedzi i obietnic ze strony Google. Finał tej sprawy nie jest zaskakujący, ale mimo wszystko nie do końca tego spodziewała się większość osób zainteresowanych tematem. Google ma zamiar sprzedać usługę, ale nie sam produkt, zmieniając nazwę Stadia na Google Stream.
Kłopoty z Bungie
W praktyce oznaczać to będzie, że Google nadal pozostanie w posiadaniu całego projektu, ale poprzez wypożyczenie usługi pozwoli zewnętrznym firmom na tworzenie na jej podstawie własnych produktów. Pierwsi zainteresowani pojawili się już na horyzoncie, a są nimi Bungie i Peloton. Z pierwszą z nich Google prowadziło w zeszłym roku zaawansowane rozmowy nad stworzeniem serwisu streamingowego dla gier, gdzie Stadia miała służyć jako zaplecze techniczne, problem jednak w tym, że niedawno Bungie zostało kupione przez Sony, które jest konkurencja Google na rynku gier.
Według źródeł wewnątrz samego Google, firma wciąż ma zamiar podtrzymywać wizję Stadii, a raczej teraz już Google Stream, jako platformy dla gier typu Indie, czyli niezależnych i wszelkie zmiany tej koncepcji są poza dyskusją.
Źródło: xda-developers.com
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!