Od kilkunastu miesięcy Huawei oraz Honor znajdują się w sytuacji kryzysowej. Gdy już wydaje się, że gorzej być już nie może, po chwili… znowu jest gorzej. Honor chyba znalazł jednak rozwiązanie na wyjście z dołka!
Sprzedaż Honora powiewem zmian
Niedawno na naszym portalu ukazał się artykuł o sprzedaży firmy Honor spod skrzydeł Huawei’a. I jest to odcięcie całkowite – Huawei nie może już wpływać na żadną decyzję nowo powstałego odłamu, nie posiada także ani jednej jego akcji. Z kolei w radzie nadzorczej nie znajduje się żaden przedstawiciel tej firmy. Sprzedaż firmy argumentowano umożliwienie Honorowi na korzystanie z dostawców, z których pod Huawei’em Honor skorzystać nie mógł. Nowym właścicielem firmy jest bowiem Shenzehen Zhixin New Information Technology.
Najnowsze raporty wskazują, że Huawei – tuż przed banem na użytkowanie licencji układów ARM – zdążył zrobić zapasy swojego flagowego układu Kirin 9000. Według doniesień – został wyprodukowany w liczbie kilku milionów sztuk. I to właśnie on ma trafić na pokład przyszłorocznego Huawei’a P50. Zatem w takich niesprzyjających warunkach, Honor musiał rozejrzeć się nad nowym dostawcą chipów do flagowego smartfona, jakim będzie Honor V40. I znalazł go w postaci MediaTeka.
Kolejne wyróżnienie dla firmy
Zdaje się, że dokładnie wczoraj napisałem artykuł o tym, jak MediaTek prężnie się rozwija. Współpracuje blisko z Xiaomi, a nadchodzący układ MT6893 ma rywalizować z najbardziej wydajnymi, flagowymi procesorami od Qualcomma. Nie jest zatem niczym dziwnym, że Honor zwrócił się o pomoc właśnie do MediaTeka. Ubiegłoroczna edycja Honora V30 oraz V30 Pro korzystała jeszcze z HiSilliconów, w tym roku przyszła kolej na zmianę.
Nie wiadomo jeszcze, na który dokładnie chip zdecyduje się Honor. Ma wybór pomiędzy układem Dimensity 1000+ (z którego korzysta choćby Xiaomi Redmi Ultra K30) a nadchodzącym, wcześniej już wspomnianym MT6893. Nie wiadomo jednak, czy układ ten zdąży być wyprodukowany na czas tak, aby nie zakłócić sprzedaży nowo zaprezentowanego smartfona. Jego premiera ma się bowiem odbyć już w grudniu. Swoją drogą ciekawe, czy różnice między Honorem a Huawei’em nastąpią wyłącznie na poziomie hardware’u, czy też może obejmą również software.
*na obrazku wyróżniającym Honor V30
Czekacie na nowego Honora V40? Dajcie znać w komentarzach!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!