Obecnie chyba zdecydowana większość telefonów marki Huawei jest napędzana przez ich autorskie procesory HiSilicon Kirin. Okazuje się jednak, że wkrótce Huawei może utracić możliwośc ich stosowania i zostanie zmuszony przerzucić się na inne układy. Pojawiły się informacje sugerujące, że chiński gigant podejmie współpracę z amerykańskim Qualcommem.
Huawei będzie używać procesorów Qualcomm Snapdragon?
Przyjrzyjmy się jednak najpierw temu, co jest powodem, dla którego Huawei miałby porzucić autorskie Kiriny. Zgodnie z nową zasadą zagraniczni producenci, którzy używają technologii pochodzenia amerykańskiego do produkcji SoC-ów, muszą uzyskać licencję przed sprzedażą ich firmie Huawei. Krótko mówiąc, Firma Taiwan Semiconductor Manufacturing Company (TSMC), która do tej pory była odpowiedzialna za produkcję Kirinow zakończyła z tego powodu współpracę z chińskim gigantem. Musi się on więc rozglądać za kolejnymi producentami, ponieważ ostatnie zamówienie jakie zostanie zrealizowane, to to na procesory do Mate’a 40.

Zobacz też: Słuchawki stworzone dla fanów ANC czyli Huawei FreeBuds 3i [RECENZJA]
Podwykonawcą Huawei stała się rodzima firma China’s Semiconductor Manufacturing International Corp (SMIC), ale SMIC nie dysponuje tak zaawansowaną technologią, dlatego w pierwszej kolejności zlecono im produkcję układów w architekturze 14 nm, Podobno Huawei prowadził też rozmowy z MediaTekiem w sprawie 120 milionów procesorów. Mówi się też o Samsungu. Okazuje się jednak, że jest wysokie prawdopodobieństwo, iż partnerem chińskiej firmy zostanie amerykański Qualcomm, który może otrzymać zgodę na współpracę z Chińczykami. Jeśli Qualcomm się zgodzi – odnotuje ogromne zyski, podobnie zwiększy się konkurencyjność technologiczna Ameryki. W przeciwnym wypadku Huawei i tak znajdzie innego producenta procesorów i ogromny biznes przejdzie Qualcommowi koło nosa.
Co sądzicie o P50 i Mate 50 ze Snapdragonami? Wolicie je od Kirinów? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach.
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!