Smartfony Huawei z serii Mate 20 to naprawdę dobre urządzenia, no, pomijając wpadkę z wyświetlaczami w Mate 20 Pro. Już za parę miesięcy, jesienią tego roku, ujrzymy zapewne ich następców. W sieci pojawiły się nowe plotki na ich temat.
Cztery aparaty na pleckach, czyli Huawei dalej brnie w fotografię
Niedawno po sieci zaczęły krążyć plotki dotyczące aparatów w nadchodzącym flagowcu Huawei. Mate 30 Pro, bo to o nim mowa, może mieć aż cztery aparaty z tyłu. Znając życie, będzie to, oprócz oczka głównego, obiektyw szerokokątny, teleobiektyw oraz oczko z matrycą ToF do mapowania 3D. Takie samo połączenie znajdziemy w chociażby P30 Pro. Jak widać, chiński gigant dalej zamierza rozwijać fotografię mobilną i podnosić poprzeczkę konkurencji w tej dziedzinie. Nie ma co ukrywać, Huawei P30 Pro robi naprawdę fenomenalne zdjęcia i ma niesamowite możliwości co do przybliżania obrazu. Na pewno Mate 30 Pro będzie jeszcze lepszy w tej dziedzinie. Pojawiły się również jakieś rendery, które pokazują, jak mogłoby wyglądać rozmieszczenie tych aparatów.
Już wcześniej, przy Mate 20 oraz Mate 20 Pro wyglądało to dość zabawnie. Ludzie porównywali rozmieszczenie aparatów i szkiełka do płyty indukcyjnej. Teraz wygląda to jeszcze śmieszniej. Prawie 1/3 długości plecków to długość szkiełka. Już nawet nie wiem, do czego można to porównać.
Zobacz również: System Huawei istnieje i ma być szybki! Jego możliwości sprawdza też Xiaomi, OPPO i Vivo…
Huawei chyba pozazdrościł firmie OnePlus
To nie koniec plotek. Bardzo możliwe, że Huawei Mate 30 Pro zostanie wyposażony również w ekran o częstotliwości odświeżania na poziomie 90 Hz. Takie rozwiązanie możemy znaleźć w niedawno wypuszczonym na rynek smartfonie OnePlus 7 Pro. Z pewnością spodoba się to fanom gier mobilnych, gdyż ci będą mogli liczyć na płynniejszy obraz wyświetlany na ekranie. Osobiście jednak średnio widzę w tym sens i uważam, że z pewnością 60 Hz jest wystarczające do smartfonów. Co innego jednak powiedziałby Chińczyk, gdzie mobilny e-sport jest tam na bardzo wysokim poziomie i są tam organizowane ogromne turnieje i inne tego typu wydarzenia z tym związane.
Jak myślicie, czy te plotki się sprawdzą? Według mnie to jest bardzo prawdopodobne.
Na grafice tytułowej Huawei Mate 20 Pro
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!