Jak się okazuje, Intel wyprzedził chociażby Fedorę i już wydał system operacyjny, który oferuje GNOME 42. Oczywiście mowa tu o Clear Linux.
Nie wiem czy pamiętacie, ale jakoś 3 lata temu było głośno o tym, że Intel wydał własny system operacyjny. Ten oferował wiele ważnych optymalizacji, które sprawiały, że komputery działały o wiele szybciej – w porównaniu do Windowsa, jak i innych dystrybucji Linuxa. Tyczy się to przede wszystkim komputerów z procesorami Intel, ale też i na AMD mogliśmy poczuć różnicę.
Muszę jednak dodać, że Clear Linux nie jest dedykowany do codziennego użytku domowego. Nie oferuje on prostej instalacji aplikacji (chyba, że mowa o Flatpakach) i innych ważnych – z perspektywy zwykłego użytkownika – ulepszeń i udogodnień. Warto też odnotować, że wiele tych optymalizacji Intela trafiło do innych dystrybucji.
Clear Linux Intela już z GNOME 42
Jak się okazuje, Intel ubiegł między innymi Fedorę i już teraz oferuje nam najnowsze środowisko graficzne GNOME 42. Najnowszy build systemu na dzień dobry oferuje najnowsze środowisko graficzne z GTK4 i LibAdwaita. Wiele aplikacji też już jest w nowej wersji z odświeżonym wyglądem.
Mamy także dedykowany ciemny motyw oraz bardzo ładne tapety, które obsługują wyciemnienie. Nie wiem jak Wam, ale mi naprawdę podoba się takie podejście do tapet. Coś podobnego mam już w Fedorze 35 i bardzo to usprawnienie sobie cenię.
Clear Linux jednak nie implementuje całego, nowego GNOME 42. Otóż nie mamy tutaj dwóch nowości, a mianowicie nowego edytora tekstu. Nadal na start dostajemy Gedit, który nie obsługuje GTK4. Na szczęście nowość znajdziemy w Flathub. Podobnie jest w przypadku Terminala – zamiast tej nowej aplikacji, mamy gnome-terminal.
Tak jak wspomniałem, Clear Linux nie jest dedykowany do codziennego użytku. Jeśli jednak chcecie ten system przetestować to pobierzecie go za darmo >>stąd<<.
Źródło: Własne, It’s FOSS
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!