Podczas konferencji prasowej „Polska – rok przełomu” premier Donald Tusk ogłosił plany dotyczące rozwoju gospodarczego kraju. Wśród kluczowych informacji znalazły się zapowiedzi potężnych inwestycji technologicznych, które mogą znacząco wpłynąć na rynek pracy, wzrost PKB oraz innowacyjność polskiej gospodarki.
Technologiczny alfabet ma rozwinąć polską gospodarkę. Google zachwala nasz kraj
Premier potwierdził, że Polska stała się atrakcyjnym miejscem dla międzynarodowych firm, w tym takich gigantów jak Google, Microsoft, Amazon czy IBM. Google CEO miała podkreślić, że nasz kraj jest jednym z najlepszych miejsc do inwestowania w Europie. To deklaracja, która może przyciągnąć kolejne koncerny do rozwijania swojej działalności w Polsce.
Niektóre firmy już podjęły konkretne kroki – Amazon kontynuuje ekspansję swoich centrów logistycznych, a inne korporacje prowadzą zaawansowane rozmowy dotyczące przyszłych inwestycji. Premier Tusk zapowiedział również spotkanie z przedstawicielami Google i Microsoftu, co może oznaczać dalsze decyzje dotyczące rozwoju technologii w naszym kraju. Co ciekawe premier zdradził wszystkim obecnym, że przewodnicząca Google CEO podkreśliła, że Polska jest jednym najlepszych miejsc do inwestowania w Europie. Wydaje mi się, że wprowadzenie smartfonów Pixel pokazuje kroki amerykańskiego giganta, a to nie koniec.
Dialog z przedsiębiorcami – nowa strategia rządu?
Rząd zapowiada gigantyczne inwestycje – szacuje się, że do 2025 roku do polskiej gospodarki trafi 650 miliardów złotych. Znaczną część tej kwoty pochłoną sektory technologiczne, ale nie zabraknie też wsparcia dla infrastruktury. PKP ma otrzymać 180 miliardów złotych do 2032 roku, a porty morskie mają potroić swoje zdolności przeładunkowe.

Jednym z bardziej nietypowych elementów konferencji była propozycja premiera skierowana do polskich przedsiębiorców, w tym Rafała Brzoski (szefa inPostu). Rząd zaprosił ich do przedstawienia własnych pomysłów na usprawnienie gospodarki bez konieczności ingerencji legislacyjnej. To może być sygnał otwartości na biznes, choć pozostaje pytanie, na ile ta współpraca okaże się realna.
Konferencja – konkretne plany czy polityczna retoryka?
Choć przekazane informacje brzmią obiecująco, wśród uczestników konferencji pojawiło się uczucie niedosytu. Brakowało szczegółowych rozwiązań i twardych deklaracji, a całość miała raczej charakter politycznej narracji niż prezentacji konkretnych strategii.
Premier zapowiedział jednak, że podobne spotkania będą odbywać się cyklicznie, co może oznaczać kolejne informacje o rozwoju Polski jako technologicznego centrum Europy. Będziemy na bieżąco opisywać, jakie inicjatywy podejmą technologiczni giganci w Polsce.
Źródło: YouTube
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!