Wbrew pozorom Kiwi Browser to jedna z najciekawszych przeglądarek internetowych. Polubiło ją mnóstwo osób za oferowanie wielu ciekawych funkcji, przede wszystkim wsparcia dla wtyczek z komputerowej wersji Chrome. Niestety, przeglądarka ta jakiś czas temu przestała dostawać aktualizacje, co sprawiło, że wielu fanów od niej odeszło. Teraz jednak się to zmienia!
Kiwi Browser to przeglądarka oparta o Chromium, która oferowuje wiele funkcji, ale jedną z najlepszych jest wsparcie dla wtyczek z komputerowej wersji Google Chrome. Coś takiego do tej mogliśmy ujrzeć tylko w Firefoxie, jednak nawet Mozilla postanowiła ograniczyć działanie dodatków w mobilnej wersji przeglądarki. Niestety, Kiwi Browser już od dłuższego czasu nie dostała żadnej aktualizacji, co sprawiło, że fani musieli od niej odejść. Na szczęście okazuje się, że przeglądarka Kiwi dalej żyje!
Kiwi Browser wraca!
Po prawie rocznej przerwie, w repozytorium Kiwi Browser pojawiła się pierwsza zmiana. To też oznacza, że deweloper faktycznie zamierza aktualizować swój produkt. Zgodnie z tym co napisał w Github, nowa wersja przeglądarki już jest dostępna w formie pliku APK, a w ciągu kilku najbliższych dni powinna pojawić się również w Sklepie Google Play. Niestety, póki co nowa odsłona przeglądarki dalej bazuje na Chromium 77, czyli wyjątkowo starej (dla porównania, aktualnie najnowszą wersją jest 84). Zainstalowałem ten program i przyznam, że działa całkiem dobrze, a wymuszanie trybu ciemnego na poszczególnych witrynach faktycznie się sprawdza.
Co ciekawe, na temat Kiwi Browser wypowiedział się twórca innej przeglądarki, z której sam korzystam – Brave. Jak się okazuje, jest on otwarty na współpracę i jest gotowy rozwijać przeglądarki oparte o Chromium (czyli zarówno Brave jak i Kiwi) z innymi deweloperami. Cel współpracy? Przede wszystkim danie możliwości instalowania wtyczek pochodzących z komputerowej wersji Chromium.
Kiwi Browser w najnowszej wersji możecie pobrać >>stąd<<.
Z jakiej przeglądarki internetowej korzystacie? Dajcie znać w komentarzu!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!