Jeszcze do niedawna paczki InPostu można było odebrać w sklepach Żabka. Niestety, obydwie firmy postanowiły nie przedłużać współpracy.
Żabka i InPost: koniec współpracy
Współpraca takich polskich marek jak InPost i Żabka wydawała się być czymś naturalnym. Od stycznia tego roku w sklepach Żabka instalowano Paczkomaty typu InDoor. Mało tego, w sklepach można było również odbierać paczki przy kasie, co w zasadzie działało jako zamiennik Paczkomatu. Jeszcze sam w ubiegły czwartek zamówiłem paczkę InPostu, którą odebrałem w pobliskiej Żabce.
Jak się jednak okazuje, współpraca trwająca od 2016 roku pomiędzy firmami wygasła i obydwie marki postanowiły jej nie przedłużać. Tym samym od 7 października nie można już zamawiać paczek InPostu do odbioru w Żabce. Paczki zamówione do 6 października zostaną normalnie obsłużone. A jak koniec współpracy tłumaczą marki? Te pytania zadał portal wirtualnemedia.pl.
Pilotażowa umowa pomiędzy InPost i Żabką wygasła, strony postanowiły, że nie będą jej odnawiać. InPost dysponuje największą w Polsce siecią automatów paczkowych – blisko 18,5 tys. na koniec drugiego kwartału i bardzo dużą siecią PUDO, a w Żabkach było ulokowane około 300 maszyn w wersji InDoor, co było stanowiło znikomy procent całej sieci InPost.
Wojciech Kądziołka, rzecznik InPostu
Zakończyliśmy program pilotażowy instalacji paczkomatów InPost w sklepach sieci Żabka i obie strony zdecydowały o braku kontynuacji współpracy.
biuro prasowe Żabki
Co prawda, Paczkomaty są lepsze w odbiorach i nadaniach paczek niż placówki Żabka, bowiem proces trwa szybciej, nie musimy z nikim rozmawiać, a do tego odbiór (lub nadanie) jest możliwy o każdej porze, a nie tylko w godzinach pracy sklepu. Jednakże Żabki były dobrym uzupełnieniem sieci Paczkomatów. Koniec współpracy dotyka szczególnie mnie, bowiem sklep Żabka mam pod domem, a do Paczkomatu mam dosyć daleko.
Źródło: wirtualnemedia.pl
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!