Odblokowywanie ekranu oraz autoryzacja w aplikacjach przy użyciu twarzy jest aktualnie popularnym rozwiązaniem. Za firmę, która rozpoczęła ten trend uznaje się Apple, która zrezygnowała z czytnika linii papilarnych na rzecz FaceID. Od premiery iPhone X coraz więcej producentów opracowywało swoje odpowiedniki. Wiele firm zaimplementowało w swoich smartfonach autoryzacje twarzą za pomocą zwykłej kamerki selfie i rozwiązań software’owych. Są też takie, które stawiają nie tylko na oprogramowanie, ale również na sprzęt, m. in. wspomniane wyżej Apple czy też Huawei. Do tego grona dołączyć chce koreański producent – LG G8 ThinQ będzie wyposażony w kamerę ToF!
Kamera do skanowania twarzy w 3D
Nowy flagowiec koreańskiego producenta, który ostatnio nie notuje zbyt dobrych wyników na rynku mobilnym, będzie wyposażony w dwa przednie aparaty. Jeden z aparatów w LG G8 ThinQ będzie standardowym oczkiem, aczkolwiek drugi jest o wiele ciekawszą konstrukcją. Jest to, opracowana przez niemiecką firmę Infineon, kamera Time-of-Flight, konkretnie sensor REAL3. Producenci w notce prasowej nie umieścili zbyt wiele szczegółów technicznych odnośnie samego sprzętu. Wiem natomiast, że oparto to rozwiązanie na świetle podczerwonym. Kamera ToF składa się z aparatu, diody rzucające światło oraz chipu sterującego.
Zobacz też: LG V40 ThinQ w Polsce będzie kosztował tak dużo, że lepiej poczekać aż stanieje
Dioda rzuca na twarz promienie IR, które po odbiciu od twarzy zmieniają kąt. Właśnie ta zmiana umożliwia sensorowi w LG G8 ThinQ stworzenie skanu 3D twarzy. Jest to o wiele dokładniejsza metoda, niż odczytanie charakterystycznych punktów twarzy ze zwykłego zdjęcia w dwóch wymiarach. Co przyniesie takie rozwiązanie? Oprócz odciążenia procesora przyniesie to również lepszą pracę w słabych warunkach oświetleniowych. Telefony z wyłącznie systemowym skanowaniem twarzy nie radzą sobie zbyt dobrze po ciemku. Przekonałem się o tym na przykładzie niejednego smartfona, który taką opcję uwierzytelniania dostał w aktualizacji. Natomiast FaceID od Apple radzi sobie bardzo dobrze zarówno w dzień, jak i w nocy.
Oprócz tego przedni aparat ToF w LG G8 ThinQ będzie można wykorzystać do skanowania obiektów w 3D. Można to wykorzystać w aplikacjach rozszerzonej lub wirtualnej rzeczywistości. Ma być to rozwiązanie podobne do tego, które zastosowano w Huawei Mate 20 Pro. LG zamierza montować kamery od Infineon w innych, nowych smartfonach. Mowa nie tylko o urządzeniach z górnej półki, ale również w średniakach.
Co jeszcze wiemy o LG G8 ThinQ?
Nowy flagowiec od LG napędzi najmocniejszy procesor mobilny od Qualcomma – Snapdragon 855 wsparty prawdopodobnie przez 6GB RAMu. Wiemy, że nie będzie on obsługiwał sieci 5G, to zostało już potwierdzone. Na pleckach zagoszczą dwa aparaty, czyli sumarycznie będą cztery “oczka”. Ekran będzie miał przekątną 6,1 cala i rozdzielczość 3120 na 1440 pikseli. LG G8 ThinQ prawdopodobnie będzie miał Jacka 3,5mm, co jest ciekawą odmianą od mody pozbywania się tego złącza. Jego premiera odbędzie się na zbliżających się targach MWC 2019, na których swoją drogą będziemy!
Korzystacie z odblokowywania twarzą w swoim smartfonie? Jak działa u was to rozwiązanie? Napiszcie w komentarzach!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!