Zgodnie z przeciekami, McDonald’s w Polsce faktycznie wprowadza program lojalnościowy, który pozwala nam zbierać punkty przy zakupie żywności. Jak działa MojeM?
MojeM – program lojalnościowy w McDonald’s
Jeszcze do niedawna McDonald’s oferował przeróżne promocje w formie kartonowym kuponów, które wymienialiśmy przy kasie. Później kupony te zamieniono na takie wirtualne w dedykowanej aplikacji, co było trochę dziwne. Zwłaszcza przez fakt zabezpieczeń aplikacji, która ma problem z działaniem na smartfonach z Custom ROM-ami – nawet jeśli działa nam Google Pay, to aplikacja McDonald’s ma problemy. Teraz jednak światowy gigant idzie o krok dalej.
McDonald’s dołącza do grona firm, które oferują zbieranie punktów. Włączając aplikację, McDonald’s poprosi nas o wyrażenie zgody.
Chcę uczestniczyć w programach lojalnościowych i otrzymywać spersonalizowane oferty oparte na moich preferencjach i historii moich zamówień.
Po wyrażeniu zgody możemy korzystać z MojeM. Po prostu kupując coś w restauracji McDonald’s skanujemy swoją kartę, a do naszego konta zostaną przydzielone punkty. Każda wydana złotówka to 10 kolejnych punktów. Warto dodać, że pierwszy zakup da nam bonus w postaci 300 punktów. Punkty zostaną przypisane do konta w ciągu 24 godzin i będą ważne przez 365 dni. Jeśli nie zostaną wykorzystanie w ciągu 11 miesięcy, to klient otrzyma stosowne powiadomienie.
Za punkty MojeM można odebrać przeróżne nagrody. Jest to oczywiście żywność w restauracji. Za 450 punktów można otrzymać małe frytki, a natomiast za 1800 – Big Maca. W aplikacji zostały wypisane wszystkie nagrody.
Zapomnijcie jednak o wpisaniu sobie kodu karty do aplikacji trzecich. W przeciwieństwie do Żabki czy innych marek, kod naszej karty klubowej zmienia się z każdym odświeżeniem. To sprawia, że nie możemy jej sobie wpisać do chociażby programu Catima czy Google Pay. A szkoda, bowiem wszelkie karty lojalnościowe wolę trzymać w jednym miejscu.
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!