Już od jakiegoś czasu Microsoft aktywnie angażuje się w rozwój Linuxa, a także nawet wydaje swoje aplikacje na ten system. A czy wiecie, że gigant ma swoją (i to już kolejną) dystrybucję Linuxa?
CBL-Delridge to kolejny Linux “made by Microsoft”
Microsoft aktywnie angażuje się w rozwój Linuxa, a nawet uważa, że jest on lepszy w niektórych czynnościach niż Windows, co stało się w przypadku SQL Server – o tym więcej przeczytacie >>tutaj<<. Jakiś czas temu informowaliśmy Was również o tym, że Microsoft ma również własną dystrybucję Linuxa, która nazywa się CBL-Mariner. Wykorzystywana jest chociażby w technologii Azure. Teraz natomiast MS wydał kolejną – CBL-Delridge.
O CBL-Delridge (Common Base Linux) mogliśmy przeczytać już 2 lutego na blogu Haydena Barnesa, choć pierwsza informacja została opublikowana jeszcze w 2020 roku, czyli wtedy kiedy CBL-Mariner. Więc czym różnią się te dystrybucje? To bardzo proste! CBL-Delridge został zbudowany w oparciu Debiana, natomiast CBL-Mariner wykorzystuje Linux From Scratch.
CBL-D również powstał z myślą o obsłudze platformy Azure Cloud Shell udostępniającej zestaw narzędzi do zarządzania chmurą i kontenerami. Co ciekawe, Microsoft debianowe pakiety kompiluje sam, aby zachować jeszcze większe bezpieczeństwo. Warto też wspomnieć, że CBL-Mariner jest już dostępny w edycji 2.0, choć korzystać z niej może tylko – póki co – Microsoft. CBL-Mariner 2.0 korzysta z jądra Microsoft Linux System Group 5.15.
Źródło: zdnet.com
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!