Nie myślalem, że dożyję dnia, gdy jakiś gigant poprosi użytkowników o zaprzestanie używania ich produktu. Teraz jednak robi to Microsoft, a wszystko przez wzgląd na bezpieczeństwo, a raczej brak, w sytuacji korzystania z przeglądarki Internet Explorer.
Internet Explorer jest przestarzały i warto go porzucić
Przeglądarka Internet Explorer towarzyszy systemowi Windows już od wersji 95 (o ile mnie pamięć nie myli). Wczesne jej wersje dostępne były na urządzeniach Apple, lecz wsparcie zakończyło się w 2003 roku (gdy na dobre rozkręciłem się w podstawówce). Niestety Microsoft ostatnią, jedenastą wersję tej aplikacji wydał w 2013 roku, by rozpocząć pracę nad nowym tworem.
Przeglądarka Edge zastąpiła Internet Explorera, który wersji oznaczonej cyfrą “12” nigdy się nie doczekał. Decyzja ta była zaskakująca dla wielu osób, gdyż w momencie wprowadzenia na rynek IE 11, aplikacja ta była na drugim miejscu, posiadając jednocześnie ponad 25% udziałów na rynku. Potem użytkownicy porzucali to rozwiązanie, a Amerykanie nie starali się za bardzo go rozwijać (poza krytycznymi poprawkami), jednocześnie nie usuwając przeglądarki z systemu (nawet w Windows 10 jest ona dostępna).
[totalpoll id=”11849″]
W siedzibie Microsoft jednak coś pękło. Chris Jackson odpowiedzialny za cyberbezpieczeństwo ostrzegł klientów przed użytkowaniem przeglądarki Internet Explorer. Wyjaśnił on, że wciąż zauważa, iż w wielu firmach wciąż korzysta się ze starego oprogramowania Microsoft, w tym m.in. przeglądarki internetowej, która domyślnie znajdowała się na komputerze, ze względu na swoją prostotę. Jednakże ta prostota miała swoją cenę w postaci długu technologicznego, który tworzył się przez lata – w zamian za ułatwianie pewnych rzeczy, świadomie rezygnowano z implementacji nowych rozwiązań technicznych.
Zobacz też: Windows 10 Mobile pogrzebany – Microsoft zachęca użytkowników do…
O ile wciąż większość stron poprawnie działa na przeglądarce Internet Explorer, o tyle praktycznie żaden developer nie testuje kompatybilności nowych rozwiązań z tym oprogramowaniem. Jeśli więc kiedyś trend wymusi na programistach korzystanie z nowych rozwiązań, to użytkownicy IE zostaną pozbawieni możliwości uruchamiania webowych aplikacji i stron internetowych, których każdego dnia powstaje coraz więcej. Z tego też powodu Microsoft zaleca porzucenie starej przeglądarki i przejście na nowsze rozwiązania, jak chociażby przeglądarkę Edge.
Co myślicie o takim podejściu do sprawy? Znacie kogoś, kto używa IE?
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!