Wszystkiego się mogłem spodziewać po Google, ale nie tego. Zapoznając się z informacją zza oceanu ciągle nie dowierzam, że posiadacze smartfonów Pixel w łatwy sposób mogą stracić swoje urządzenie. Wystarczy, że dokonają nieautoryzowanej naprawy, która później wyjdzie w trakcie wizyty w serwisie producenta.
Google to chyba pomyłka? Powiedzcie, że to nieprawda
Niepokojąca informacja, którą wyszukał jeden z zagranicznych youtuberów Louis Rossmann może wprawić w osłupienie wszystkich właścicieli smartfonów Google. Warunki korzystania z usług Google stanowią, że przeglądarkowy gigant może “skonfiskować” urządzenie Pixel w sytuacji, kiedy wyślemy je do naprawy po wcześniejszych nieautoryzowanych naprawach z użyciem nieodpowiednich części. Jest to zaskakujące, ponieważ Google promuje swój samodzielny program napraw połączony we współpracy z firmą iFixit. Tu ku mojemu zdziwieniu okazuje się, że dokonanie samodzielnej naprawy z użyciem nieoryginalnych części może skutkować konfiskatą smartfona.
Dokument, o którym pisze Louis Rossmann rzeczywiście dostępny jest na stronie GoogleStore. Spójrzcie na punkt 4 wyraźnie wskazujący na praktykę Google, która może się nie spodobać konsumentom. Coś mi to przypomina. Czyżby Google upodabniał się w takim działaniu do firmy Samsung, którą ostatnio dość mocno ocenił iFixit na rynku amerykańskim? Na pewno takie zachowanie nie może być pochwalone, ale liczę, że Google po prostu pomylił się w swoich dokumentach.
Takie zapisy dotyczą tylko rynku USA? Google na innych rynkach zrobi to, czego się spodziewałem
W tym miejscu należy wyraźnie podkreślić, że powyższa praktyka została zauważona na rynku USA. Przeglądając inne strony producenta widzimy, że serwis producenta nie dokona naprawy, ale również nie skonfiskuje urządzenia. Telefon zostanie po prostu odesłany bez obsługi serwisowej. Jest to w zupełności najnormalniejsze działanie, które zastosuje każdy serwis w Polsce (i prawdopodobnie na innych rynkach). Na chwilę obecną producent nie wydał żadnego oświadczenia w tej sprawie. Jestem przekonany, że już niedługo amerykański oddział odniesie się do tej sytuacji.
Źródło: Androidpolice
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!