Garmin Venu X1 oficjalnie. Smukły, zaawansowany i… drogi

Garmin Venu X1 oficjalnie. Smukły, zaawansowany i… drogi
fot. producenta

Garmin Venu X1 to najnowszy dodatek do katalogu amerykańskiego producenta, który postanowił połączyć elegancki design z rozbudowanym zestawem funkcji dla aktywnych użytkowników. Choć zegarek wyróżnia się wyjątkowo cienką konstrukcją, producent nie zrezygnował z dużego wyświetlacza, sporej liczby czujników i dodatków, które znane były dotychczas głównie z droższych modeli outdoorowych. Czy to wystarczy, by uzasadnić dość wysoką cenę tego urządzenia?

Duży ekran, cienki profil, szkiełko szafirowe i… kompromisy?

Venu X1 to zegarek, który zaskakuje proporcjami. Mimo że jego korpus mierzy zaledwie około 8 mm grubości, producentowi udało się umieścić w nim wyświetlacz AMOLED o przekątnej aż 2 cali i rozdzielczości 448×486 pikseli. To największy ekran, jaki kiedykolwiek trafił do smartwatcha Garmina, a jego kwadratowy kształt i obecność trybu Always on Display powinny sprawić, że będzie to wygodne narzędzie do podglądu informacji na bieżąco.

Garmin Venu X1 oficjalnie. Smukły, zaawansowany i… drogi
fot. producenta

Panel został dodatkowo pokryty szafirowym szkłem, co ma zwiększyć odporność na zarysowania. Sama obudowa to połączenie tytanu i wzmocnionego polimeru, a pasek wykonano z nylonu w wersji ComfortFit. Choć całość wygląda stylowo i nowocześnie, warto wspomnieć, że ultra-smukła konstrukcja to również mniej miejsca na akumulator. Mimo obietnic do 8 dni pracy, w trybie AoD zegarek trzeba będzie ładować znacznie częściej, nawet co dwa dni.

Nie tylko wygląd. Garmin Venu X1 ma sporo do zaoferowania

Na szczęście Venu X1 to nie tylko efektowny design, ale też spora funkcjonalność. Zegarek obsługuje ponad 100 trybów sportowych i umożliwia pełne monitorowanie zdrowia: od tętna i poziomu natlenienia krwi, po zmienność rytmu serca (HRV), jakość snu, stres czy temperaturę ciała. Użytkownicy mogą liczyć również na narzędzia typowe dla Garmina, takie jak Body Battery czy funkcje biegowe typu PacePro i ClimbPro.

W urządzeniu nie zabrakło mikrofonu i głośnika, co pozwala na prowadzenie rozmów przez Bluetooth oraz korzystanie z asystenta głosowego. Wśród dodatków znajduje się również latarka LED, która choć nietypowa w tego typu modelach, to może okazać się przydatna podczas wieczornych spacerów czy treningów.

Garmin Venu X1 oficjalnie. Smukły, zaawansowany i… drogi
fot. producenta

Do tego dochodzi obsługa map TopoActive, zapisy tras w CourseView, płatności zbliżeniowe Garmin Pay oraz możliwość przechowywania muzyki w pamięci wewnętrznej zegarka (32 GB). Venu X1 pozwala także odbierać powiadomienia, przeglądać zdjęcia z wiadomości oraz zarządzać odtwarzaczem muzycznym.

Garmin nie oszczędzał na funkcjach, ale cena też nie jest niska

Garmin Venu X1 trafi do sprzedaży w Polsce 18 czerwca 2025 roku. Producent przygotował dwa warianty kolorystyczne: klasyczną czerń oraz wersję zieloną, przypominającą mech. Cena? 3439 złotych. I choć zegarek oferuje naprawdę wiele, trudno nie odnieść wrażenia, że celuje raczej w klientów premium.

To bardzo drogi model jak na urządzenie o lifestylowym charakterze, nawet jeśli oferuje funkcje z droższych zegarków sportowych Garmina. Osoby oczekujące pełnej funkcjonalności multisportowej lub długiego czasu pracy na baterii mogą czuć pewien niedosyt. Z kolei ci, którzy szukają stylowego, cienkiego zegarka z ekranem klasy premium z pewnością doceni.

Źródło: Garmin

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!