OnePlus 8T czy OnePlus 8 Pro? Porównujemy najnowsze modele!

OnePlus to marka świetnie znana wszelkim geekom technologicznym, chociaż coraz to częściej smartfony tej firmy pojawiają się w dłoniach mniej zainteresowanych tym tematem użytkowników. Od początku, ich założeniem było tworzenie smartfonów oferujących bardzo dużo, za nie dużo. Tymczasem ceny smartfonów poszybowały w górę, a tanie, flagowe smartfony odeszły w niepamięć. Przed Wami porównanie dwóch obecnie najlepszych modeli marki – 8T, oraz 8 Pro. Zapraszam do lektury!

Specyfikacja OnePlus 8 Pro

• Wymiary i waga: 165,3 x 74,4 x 8,5 mm, 198 g
• Wyświetlacz: Fluid AMOLED, 6.78 cala, FullHD+ (3168 x 1440 px), 513 PPI, 20:9, 120 Hz, 3D Gorilla Glass
• SoC: Snapdragon 865 z grafiką Adreno 650 i modemem 5G Qualcomm X55
• RAM: 8/12 GB
• Pamięć wewnętrzna: 128/256 GB
• Aparaty główne:
  • Obiektyw główny 48 Mpx ze światłem f/1.78
  • Obiektyw ultraszerokokątny 48 Mpx ze światłem f/2.2
  • Teleobiektyw 8 Mpx ze światłem f/2.44
  • Obiektyw IR 5 Mpx ze światłem f/2.4
• Aparat przedni: 16 Mpx ze światłem f/2.45
• Bateria: 4300 mAh wraz z obsługą szybkiego ładowania WarpCharge 30T
• Oprogramowanie: Android 11 z nakładką OxygenOS
• Łączność: Wi‑Fi 6 802.11 a/b/g/n/ac/ax, Bluetooth 5.1, NFC, USB-C 3.1, DualSIM, 5G, LTE, GPS, GLONASS, Galileo 
• Dodatkowe: czytnik linii papilarnych w ekranie, ładowanie zwrotne
• Cena od: 3999 zł w x-kom

Specyfikacja OnePlus 8T

• Wymiary i waga: 160.70 x 74.10 x 8.40 mm, 188 g
• Wyświetlacz: Fluid AMOLED, 6.55 cala, FullHD (2400 x 1080 px), 402 PPI, 20:9, 120 Hz, 3D Gorilla Glass
• SoC: Snapdragon 865 z grafiką Adreno 650 i modemem 5G Qualcomm X55
• RAM: 8 GB
• Pamięć wewnętrzna: 128 GB
• Aparaty główne:
  • Obiektyw główny 48 Mpx ze światłem f/1.75
  • Obiektyw szerokokątny 123° 16 Mpx ze światłem f/2.2
  • Obiektyw macro 5 Mpx ze światłem f/2.4
  • Pomiar głębi 3 Mpx ze światłem f/2.4
• Aparat przedni: 16 Mpx ze światłem f/2.4
• Bateria: 4500 mAh wraz z obsługą szybkiego ładowania WarpCharge 65
• Oprogramowanie: Android 11 z nakładką OxygenOS
• Łączność: Wi‑Fi 6 802.11 a/b/g/n/ac/ax, Bluetooth 5.1, NFC, USB-C 3.1, DualSIM, 5G, LTE, GPS (DualBand), GLONASS, Galileo
• Dodatkowe: czytnik linii papilarnych w ekranie
• Cena od: 2799 zł w x-kom

Dwa, zupełnie inne fronty w designie

Od serii szóstej, OnePlus dosyć konserwatywnie trzymał się designu tylnego panela. Przyzwyczaił nas do pionowo ułożonego aparatu na samym środku tylnej części urządzenia. Wraz z nadejściem modelu 8T zmienił to podejście. Tym razem ujrzeliśmy 4 obiektywy umiejscowione w rogu – znamy je na przykład z serii S20. Oba urządzenia zostały wykonane bardzo solidnie, jednakże mimo matowej faktury w 8 Pro, “ósemka T” podoba i odpowiada mi zdecydowanie bardziej. Wpasowanie w dłoń, czy samo wyważenie aby smartfon trzymało się komfortowo jest nie do porównania (na plus 8T). Przez wielkość modelu z dopiskiem Pro, nie był on najwygodniejszy do użytkowania. Do tego dochodzi nie mała waga, co doszczętnie dyskwalifikuje go z posady łatwego oraz przyjemnego do korzystania.

Ahh te ekrany…

W obu modelach zostały zaimplementowane panele AMOLED o wysokiej rozdzielczości, oraz imponującym 120 Hz-owym odświeżaniu. Płynność, responsywność i jakość – te trzy słowa w stu procentach oddają odczucia i wrażenia z ich użytkowania. Mimo tego, że ekran modelu 8 Pro ma wyższą rozdzielczość, niestety posiada zakrzywione krawędzie, więc korzystało mi się z niego odrobinę gorzej. Kilkukrotnie doświadczyłem niechcianych kliknięć (głównie podczas pisania na klawiaturze), co nigdy nie zdarzało się na totalnie płaskim wyświetlaczu 8T. Oba smartfony otrzymały certyfikat DisplayMate A+ oraz HDR10+, co mówi samo za siebie – są naprawdę dobre. W dużym naświetleniu widać, że ekran 8 Pro jest nieco jaśniejszy, jednakże nie robi to bardzo dużej różnicy, gdyż z obu można się bezproblemowo doczytać wszelkich treści.

8T i 8 Pro na co dzień – który wypada lepiej?

W kwestii wydajności sprawa jest prosta – oba smartfony to potężne urządzenia, które podczas intensywnego wykorzystania świetnie dają sobie radę. Jednakże użytkowanie na co dzień to nie tylko wydajność – tutaj liczą się także wrażenia i wygoda z jaką korzystało mi się z tych telefonów. Z góry odpowiem – 8T to zdecydowanie wygodniejsze urządzenie do codziennych zadań. Równie szybkie, płynne, ale mniejsze i lżejsze. Sześcio i pół calowy ekran zdecydowanie wystarczał aby komfortowo pochłaniać różnego rodzaju treści, tym samym nie powodując wrażenia, że mamy przysłowiową cegłę w kieszeni.

Model 8 Pro jest po prostu za duży, ciężki i na ogół niezbyt wygodny. Zakrzywione krawędzie utrudniały czasem sprawne użytkowanie – to wszystko składa się na gorsze wrażenia, przez co zdecydowanie bardziej polubiłem się z wcześniej opisywanym smartfonem. Kolejną sprawą jest ułożenie wysepki na aparaty – ta z 8 Pro ciągle wchodzi nam pod palce, powodując jej notoryczne brudzenie.

W ostatnim czasie większość flagowych, czy prawie flagowych smartfonów charakteryzuje się wysoką wydajnością, oraz bardzo dobrą kulturą działania. Jednakże, jak OnePlus 8T oraz 8 Pro porównują się z innymi smartfonami pod kątem wydajności? W trakcie jego użytkowania wykonałem kilka testów benchmarkowych, które ułatwią odpowiedź na powyższe pytanie. Część z Was mogą one ciekawić, więc wszystkie wyniki, które uzyskałem zamieszczam poniżej:

OnePlus 8 Pro

• AnTuTu – 503165 
  • CPU –173612
  • GPU – 133595
  • MEM – 103018
  • UX – 92940
• Geekbench
  • Single-Core – 864
  • Multi-Core – 3086
• AndroBench
  • Sekwencyjny odczyt – 1651.22 MB/s
  • Sekwencyjny zapis – 708.5 MB/s

OnePlus 8T

• AnTuTu – 571789 
  • CPU – 175574
  • GPU – 216206
  • MEM – 96807
  • UX – 83202 
• Geekbench
  • Single-Core – 871
  • Multi-Core – 2853
• AndroBench
  • Sekwencyjny odczyt – 1662.87 MB/s
  • Sekwencyjny zapis – 724.75 MB/s

Ze strony systemowej, OnePlus 8T oraz 8 Pro napędzane są najnowszą wersją Android 11, oraz OxygenOS również o numerze jedenaście. W mojej opinii, launcher stworzony przez producenta smartfonów jest jednym z najlepszych, jak nie najlepszym. Mnogość funkcji, masa możliwości customizacji, oraz niekończąca się płynność i szybkość to największe atuty tej nakładki. W ostatniej odsłonie – wersji 11, zyskała jeszcze bardziej przyjazny w użytkowaniu UI – zoptymalizowany pod użytkowanie na dużych smartfonach.

Jeden szybszy, drugi wolniejszy … a mimo to wciąż podobne

OnePlus 8 Pro jak i 8T używają technologi szybkiego ładowania Warp Charge, jednakże młodszy członek rodziny (ten z dopiskiem T) wykorzystuje jej znacznie nowszą odsłonę. Warp Charge 65 to potężny, a za razem bardzo szybki sposób na naładowanie smartfona. Wystarczy tylko 35 minut aby ogniwo o wielkości 4500 mAh w stu procentach uzupełniło swoją pojemność. W przypadku droższego modelu sytuacja wygląda trochę gorzej i … wolniej. Technologia ładowania, którą wykorzystuje 8 Pro to znana z siódmej generacji Warp Charge 30T. Stuprocentowe uzupełnienie baterii zajmie nam około 55 minut co jest dobrym, jednakże nie równie imponującym wynikiem.

Oba smartfony osiągają również niezłe czasy pracy na baterii. W przypadku modelu z dopiskiem Pro osiągałem od pięciu do siedmiu godzin na ekranie – na smartfon tak sporych rozmiarów to naprawdę dobry wynik. Ósemka T z łatwością przebijała pięć i pół godziny, dobijając do siedmiu i pół, a czasem nawet ośmiu. Tak jak wspominałem, są to naprawdę dobre czasy, jednakże 8T wychodzi w tej kategorii nieco na prowadzenie. Kolejna kategoria, w której młodszy przedstawiciel rodziny OnePlus okazuje się być lepszym. Czy tak zostanie? Czytajcie dalej!

Ten sam producent, dwa różne aparaty

Nie oszukujmy się – w kwestii aparatów OnePlus 8 Pro góruje nad “ósemką T”. W przypadku modelu 8 Pro, producent oddał nam do użytku obiektyw ultraszerokokątny o rozdzielczości 48 Mpx i przesłonie f/2.2, główny 48 Mpx f/1.75, teleobiektyw 8 Mpx f/2.44, oraz obiektyw fotochromatyczny 5 Mpx f/2.4. Spośród tych 4, zaimplementowanych matryc, jedna wydaje się być dodana trochę na wyrost – ostatni z wymienionych filtr barw. Niemniej jednak, pomoże on nam wykonywać lepsze portrety czarno białe, czy szukać lepszego odwzorowania kolorów.

W skład zestawu aparatów OnePlus 8T wchodzi nam obiektyw ultraszerokokątny o rozdzielczości 16 Mpx, główny 48 Mpx, makro 5 Mpx, oraz monochromatyczny 3 Mpx. Dwa ostatnie są tak naprawdę wepchane na siłę, gdyż funkcję trzeciego z łatwością może pełnić ultraszerokokątny, a czwarty to popularnie stosowana przez producentów „zapchaj dziura” implementowana wyłącznie po to, aby móc opowiedzieć o fantastycznych czterech obiektywach swojego nowego smartfona.

W trakcie dnia oba smartfony wykonują ładne i poprawne fotografie. Dobrze dostosowana jasność, balans bieli, czy optymalizacja HDR – to wszystko działa w bardzo podobny, a za razem należyty sposób. Mimo pobieżnego podobieństwa, 8 Pro wykonuje lepsze zdjęcia. Po pierwsze nie uległ tak zwanemu “syndromowi chińskich aparatów” czyli przesadnej saturacji fotek, przez AI (sztuczną inteligencję). Po ich przybliżeniu możemy ujrzeć również większą liczbę detali, a mniejszą ilość szumów, które pojawiają się na mniejszym sensorze 8T (szczególnie widoczne w gorszych warunkach oświetleniowych).

Tryb nocny to rzecz, która zagościła przez ostatnie dwa lata na większości aktualnych smartfonów. OnePlus również nie przeszedł obok niego obojętnie, więc oczywiste jest to, że oba modele go posiadają. Większy sensor to więcej światła – ta reguła zwykle się sprawdza … i tym razem nie jest inaczej. Zasada się powtarza – podczas wykorzystywania trybu nocnego w 8T uchwycimy więcej szumów, a miej jakości i detali. To proste – nocne sceny uchwycone modelem 8 Pro będą lepsze, co z łatwością dostrzeżecie na poniższych fotografiach.

Kolejna bolączka modelu 8T – smartfon niestety nie został wyposażony w żaden teleobiektyw, co jasno widać na przykładowych fotografiach. Im dalej, tym gorsza jakość i potężna ilość szumów wkrada się na zdjęcia wykonane tym modelem. Co do fotografii i ilości szumów na zbliżeniach w przypadku 8 Pro tez można mieć zastrzeżenia, jednak dzięki trzykrotnemu obiektywowi telefoto, jakość jest nieporównywalnie lepsza. Poniżej możecie zobaczyć porównanie obu modeli w zakresie od 0.6X do 10X.

Tańszy znaczy lepszy?!

Po bardzo produktywnym miesiącu, spędzonym z tymi urządzeniami doszedłem do jednej, ciekawej konkluzji. Tańszy model sprawdził mi się po prostu lepiej! Większa wygoda użytkowania, mniejszy rozmiar, szybsze ładowanie i dłuższe życie na baterii – na te sprawy zwracamy uwagę podczas zakupu smartfona. Mankamentami modelu 8T są brak indukcyjnego ładowania, które często już pojawia się w tym budżecie, oraz średniej klasy aparat wypadający w testach gorzej od swojego droższego brata.

Po drugiej stronie doceniłem jakość wykonywanych zdjęć, które niezależnie od warunków wychodziły bardzo dobre i przyjemne dla oka. Oba urządzenia umilały mi czas świetnymi i płynnymi ekranami, niezłej jakości głośnikami stereo oraz niezmienną szybkością, z której właśnie słynie producent porównywanych przeze mnie smartfonów. Gdybym miał wybierać … w ciemno wziąłbym “ósemkę T”, zachowując dodatkowe tysiąc złotych w kieszeni. A Wy? Jaka byłaby Wasza decyzja?