Jak się okazuje, OnePlus Nord 2 miał poważną lukę w zabezpieczeniach. Na szczęście gigant już wydał potrzebną łatkę. Ale o co chodzi?
OnePlus Nord 2 z załataną luką zabezpieczeń – o co chodzi?
Jak się okazuje, Nord 2 miał groźną lukę w zabezpieczeniach. Wystarczyło telefon przełączyć w tryb recovery (ten standardowy, wbudowany) i podłączyć przewodem do komputera. PC normalnie wykrywał urządzenie z prawami ADB, dzięki czemu potencjalny użytkownik mógł wykorzystać proste komendy do uzyskania pełnej kontroli nad telefonem. Standardowo ta opcja być u innych jest zabezpieczona, a telefon nie powinien być wykrywany.
Dlatego też OnePlus wydał aktualizację, która tę lukę usuwa. Została ona oznaczona jako DN2103_11_A.14
. Wprowadza ona poprawki zabezpieczeń z listopada 2021, optymalizację oraz wspomnianą lukę.
Aktualizacja waży 222 megabajty i ważnym jest żeby ja pobrać i zainstalować. Niestety, nie naprawia ona znanych mi błędów. Chociażby po restarcie urządzenia przywracana jest standardowa wartość dpi. Ja natomiast sam ustawiłem 391 dpi
i za każdym ponownym uruchomieniem muszę to znowu robić.
OnePlus Nord 2 pojawił się pół roku temu i zaskoczył nas ciekawym zestawem cech – zwłaszcza w takiej cenie.
- Procesor: MediaTek Dimensity 1200 AI zbudowany w 6 nm procesie technologicznym
- Wyświetlacz: 6,43 cala AMOLED o rozdzielczości Full HD+ i odświeżaniu 90 Hz
- Aparaty: główna matryca Sony IMX766 50 Mpix z OIS, ultraszerokokątny aparat 8 Mpix (pole widzenia <120 stopni), kamera do selfie 32 Mpix Sony IMX615
- Pamięć: 8 lub 12 pamięci RAM, 128 lub 256 pamięci wbudowanej na dane użytkownika
- Ogniwo: 4500 mAh z obsługą szybkiego ładowania Warp Charge o mocy 65 W (pełne naładowanie w mniej niż 35 minut)
- System: Android z nakładką producenta OxygenOS 11.3
- Cechy dodatkowe: obsługa sieci 5G, głośniki stereo, NFC
- Wersje kolorystyczne: Blue Haze, Gray Sierra
Źródło: XDA, własne
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!