OnePlus przygotowuje kolejną generację swojego popularnego smartfona ze średniej półki, a dokładnie model OnePlus Nord 5. Oficjalna prezentacja odbędzie się już za kilka dni, ale producent nie trzyma wszystkiego w tajemnicy. Urządzenie celuje w użytkowników szukających kompromisu pomiędzy wydajnością a rozsądną ceną. Czy nowy Nord faktycznie stanie się konkurencją dla droższych modeli? Sprawdźmy, co już wiadomo.
Flagowa wydajność w średniej półce? OnePlus Nord 5 z mocnym procesorem
Sercem OnePlus Nord 5 będzie procesor Snapdragon 8s Gen 3, który do tej pory gościł głównie w znacznie droższych urządzeniach. To zdecydowany krok naprzód względem poprzednika i sygnał, że OnePlus celuje w bardziej wymagających użytkowników. Smartfon ma również oferować nawet 12 GB RAM i do 512 GB pamięci wewnętrznej, co w tej klasie cenowej nie jest jeszcze standardem.
Nie zabraknie też solidnego wyświetlacza – mowa o dużym ekranie AMOLED o przekątnej 6,83 cala, rozdzielczości 2800×1272 pikseli i częstotliwości odświeżania 120 Hz. W teorii to zestaw idealny do multimediów, grania i codziennego użytku. Jak będzie w praktyce, pokażą dopiero testy.
W kwestii fotografii OnePlus Nord 5 również zapowiada się obiecująco, a przynajmniej na papierze. Główny aparat 50 Mpx z optyczną stabilizacją obrazu (OIS) i sensorem Sony LYT-700 ma pozwolić na nagrywanie wideo w 4K przy 60 kl./s. Co ciekawe, również przednia kamerka będzie miałą 50 Mpx i autofocus, co może być ciekawym atutem dla fanów selfie.
Jednak przy specyfikacji aparatów warto zachować ostrożność, ponieważ papierowe dane często nie oddają realnych możliwości. Wiele będzie zależało od algorytmów przetwarzania obrazu i samego oprogramowania. Trzymamy kciuki, ale sceptycyzm jest uzasadniony.
OnePlus Nord 5 CE – nieco słabszy, ale nadal solidny?
Obok głównego modelu zadebiutuje również OnePlus Nord 5 CE, który będzie skierowany do mniej wymagających użytkowników. Na pierwszy plan wysuwa się tu bateria o pojemności nawet 7100 mAh, ale niestety wiele wskazuje na to, że w wersji globalnej zostanie ona ograniczona do 5200 mAh. Szkoda, bo długi czas pracy to dziś jedna z kluczowych cech w segmencie mid-range.
Zamiast Snapdragona pojawi się MediaTek Dimensity 8350, a reszta specyfikacji to 12 GB RAM, aparat 50 Mpx z OIS i ładowanie 80 W, co również wygląda obiecująco. Dodatkowo OnePlus ma zadbać o odporność – obudowa tańszego wariantu otrzyma certyfikat IP54.
Globalna premiera tuż za rogiem
Oficjalna prezentacja OnePlus Nord 5 oraz Nord 5 CE odbędzie się już 8 lipca 2025 roku w Indiach. Następnie urządzenia powinny trafić do sprzedaży globalnej, w tym także do Polski. Na konkretne ceny w naszym kraju musimy jeszcze poczekać, ale można się spodziewać, że OnePlus spróbuje utrzymać agresywną politykę cenową.
Źródło: OnePlus
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!