Paczkomatoza? 16 milionów Polaków wciąż ma daleko do punktu odbioru przesyłek

InPost paczkomat
Cybularny [CC0], źródło: Wikimedia Commons

Blisko 16 milionów Polaków ma najbliższy punkt odbioru paczki w odległości ponad 10 minut pieszo, a same paczkomaty InPost są poza zasięgiem 20 milionów klientów, gdzie w niektórych rejonach do najbliższego paczkomatu trzeba dojechać aż 27 kilometrów.

Szybki rozwój rynku odbioru paczek to wynik wzrostu popularności e-commerce. Prosty i wygodny sposób odbioru paczek rywalizuje z firmami kurierskimi. Dlatego firma dataplace.ai, specjalizująca się w usługach typu “location intelligence” przygotowała raport jak faktycznie wygląda dostępność punktów odbioru paczek i paczkomatów w Polsce.

Z raportu Automaty paczkowe i punkty odbioru w Polsce – nowa rzeczywistość świata dostaw dowiadujemy się, że na polskim rynku wciąż są miejsca, gdzie brakuje punktu, w którym można samodzielnie odebrać zakupy. Najbliższy automat paczkowy lub punkt odbioru jest dalej niż 10 minut spacerem dla 15 673 126 osób. Wygodny dostęp do punktów odbioru, w odległości 10 minut pieszo, ma 21 354 455 osób. Największe skupiska punktów odbioru, oprócz miast, znajdują się w okolicach Warszawy i na południu kraju, z kolei najmniejsze zagęszczenie punktów występuje w północno-zachodnim obszarze Polski.

InPost to lider

Jak mogliście się domyślać, InPost pokrywa najwięcej, bo 45% powierzchni Polski względem analizowanych dostawców. Na podium znalazły się też Żabka (23%) oraz Poczta Polska (16%).

InPost wciąż nie jest szybko-dostępnym punktem dla 20 626 353 potencjalnych klientów. Najwięcej osób, które do najbliższego paczkomatu mają dalej niż 10 min pieszo, znajduje się w województwie mazowieckim, kolejne jest województwo śląskie. Oba rejony zbudowały gęstą sieć, jednak są to tereny tłumnie zamieszkałe, o dużej powierzchni, dlatego wciąż jest tam przestrzeń dla nowych usług.

Najdalej do paczkomatu InPostu jest z terenu, który znajduje się w województwie lubelskim i jest oddalony od najbliższego miasta – Chełma – o 27 km. W tej okolicy znajdują się takie wsie jak: Sarniak, Poniatówka, Turowiec czy Huta.

Największa liczba punktów odbioru

Dataplace.ai zawarło w raporcie informacje, w których miastach jest najwięcej punktów odbioru. Pierwsze dwa miasta, Warszawa i Kraków to najludniejsze miasta w Polsce.

Najpopularniejsze punkty odbioru paczek w wybranych miastach:

  • w Warszawie liderem jest Inpost (36%), Żabka (31%), DPD (12%).
  • w Krakowie prowadzi Inpost (37%), na kolejnych miejscach jest Żabka (35%), Poczta Polska (12%).
  • we Wrocławiu: Żabka (41%), Inpost (37%), Poczta Polska (10%).
  • w Trójmieście: Inpost (39%), Żabka Poczta (38%) oraz Poczta Polska i DPD (9%).

Najwięcej mieszkańców na paczkomat

Mimo iż we wskazanych miastach jest wiele punktów odbioru, wciąż przypada tam mnóstwo osób na jeden paczkomat InPostu. Liderem jest Wrocław z liczbą 2246 osób na paczkomat, następnie Warszawa z liczbą 2190 osób, Gdańsk 2171 osób, Kraków 2164 i Poznań z liczbą 2143 osób per paczkomat.

Źródło: telepolis.pl

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!