Pewnie zauważyliście, że od pewnego czasu trwa “cicha wojna” pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Chinami na polu handlowym. Głównie starcie rozgrywa się pomiędzy chińską marką Huawei a rządem Stanów Zjednoczonych. Nie myślcie jednak, że do bitwy nie dołączają się inne podmioty…
Huawei wzywa swoich dostawców na pomoc
Nastały ciężkie czasy dla chińskiej firmy. Pod zarzutem prowadzenia działań szpiegowskich została zablokowana w USA, mimo iż współpraca wydawała się być na dobrej drodze. Podobnie postąpiły inne państwa, w których Huawei chciał przyczynić się do rozwoju sieci 5G. Sytuacja narosła tak bardzo, że w Kanadzie na wniosek władz amerykańskich aresztowano (już wypuszczono za kaucją) wiceprezes i córkę prezesa chińskiej firmy – Meng Wanzhou.
Chińska strona nie pozostaje obojętna. Zupełnie przypadkiem, rzekomo z powodu naruszenia patentów, w Chinach została wstrzymana sprzedaż iPhone. Co prawda dotyczy to tylko tych starszych modeli, ale widać, że coś jest na rzeczy.
Do sprzeciwu dołącza azjatycka firma Menpad z siedzibą w Shenzen, która jest powiązana z Huawei. Zajmuje się produkcją wyświetlaczy LCD i jest jednym z dostawców chińskiego giganta. Przedsiębiorstwo ogłosiło zakaz kupowania telefonów Apple przez pracowników. Każdy kto zakupi iPhone zostanie obarczony grzywną w wysokości ceny rynkowej zakupionego sprzętu – wynika z tego, że jeśli ktoś uprze się na zakup jabłkowego urządzenia, to będzie musiał zapłacić podwójnie. Jestem ciekaw jak zarząd firmy będzie sprawdzać to, że pracownik zakupił taką, a nie inną elektronikę. Nie wiadomo jeszcze jak zostanie egzekwowana kara, być może będzie to odciągane od wypłaty. Podobno też Menpad zwiększył dwukrotnie prowizję przy sprzedaży do USA i zadeklarował się nie kupować amerykańskiego wyposażenia. Aby wesprzeć narodowe firmy, każdy z pracowników, kto będzie chciał zakupić smartfon marki ZTE lub Huawei, dostanie na nie 15% dofinansowania. Decyzje wyglądają bardzo ambitnie i mają obowiązywać przez trzy lata, począwszy od 7 grudnia.
Menpad nie podjął takiej decyzji z własnej inicjatywy. Jest to wynik listu otwartego od Huawei do swoich dostawców na całym świecie, krytykującego USA za “wywieranie nacisku na firmę za wszelką cenę” i wzywającego do “ciągłego wsparcia”.
Co sądzicie o sporze na linii USA – Chiny? Czy to już wojna handlowa?
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!