Już od kilku lat Świat dąży do tego, abyśmy nie musieli nosić ze sobą portfela. Na szczęście Polska również pracuje nad odpowiednimi projektami, które pozwalają nam na szybki dostęp do ważnych danych prosto ze smartfona. Jedną z najciekawszych aplikacji jest mObywatel, która już niedługo wyświetli nasze prawo jazdy.
Noszenie wszystkich dokumentów – dowodu osobistego, legitymacji czy prawa jazdy – a także kart płatniczych w jednym portfelu nie jest zbyt mądre. Jeśli takowy portfel zgubimy lub zostanie on skradziony, to zostajemy bez niczego, a potwierdzenie naszej tożsamości jest niezwykle trudne. Dlatego też ważne są projekty aplikacji, które będą mogły pełnoprawnie wyświetlać nasze dane. Nawet jeśli nasz smartfon zostanie skradziony, to złodziej nie będzie miał dostępu ani do kart płatniczych, ani do dokumentów potwierdzających tożsamość (a utrata nawet 3-4 tysięcy złotych może nie być tak bolesna, jak utrata dowodu osobistego i prawa jazdy, na którym znajduje się nasz numer PESEL).
Warto przeczytać: Ministerstwo Cyfryzacji wprowadza E-recepty w aplikacji mObywatel oraz profil zaufany potwierdzany w przychodniach
mObywatel wyświetli nasze prawo jazdy
Już od jakiegoś czasu pojawiały się informacje mówiące, że do aplikacji mObywatel będziemy mogli dodać prawo jazdy. Na początku 2020 roku dowiedzieliśmy się, że system od mobilnych wersji praw jazdy jest już gotowy do wdrożenia. Niestety, przed wdrożeniem wymagana była zmiana w przepisach. Ministerstwo Cyfryzacji właśnie zapowiedziało, że mPrawo Jazdy zostanie udostępnione jeszcze przed końcem 2020 roku, dokładnie 5 grudnia.
Nie chcieliśmy zwlekać, mieliśmy mnóstwo próśb od obywateli w tej sprawie. Dotrzymujemy słowa. Tak jak obiecaliśmy – niebawem polscy kierowcy wszystkie niezbędne dokumenty samochodowe będą mogli mieć w telefonie, a dokładnie w aplikacji mObywatel.
Marek Zagórski, Ministerstwo Cyfryzacji
Z aplikacji mObywatel sam korzystam już od ponad roku i jestem z niej zadowolony. Niestety, mam problem z dodaniem legitymacji studenckiej, bowiem wymaga to wycieczki do dziekanatu. Jak wiemy, aktualna sytuacja na Świecie nieco to utrudnia, a nie wszystkie uczelnie współpracują z tym projektem. Też pod znakiem zapytania zostaje bilet na komunikację miejską, bowiem moja uczelnia daje możliwość zakodowania miesięcznego w legitymację, co prawdopodobnie byłoby trudne do odwzorowania w wersji cyfrowej dokumentu.
Korzystacie z aplikacji mObywatel? Dajcie znać w komentarzu!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!