Smartfony rozpychają się na rynku. Większość producentów oprócz sprzedaży swoich produktów powoli przygotowuje się do różnych działań mających na celu wzmocnienie swojej marki. Obecnie terminem numer jeden w świecie technologii jest ekologia. Polska firma Hammer również patrzy w tę stronę, wprowadzając kilka rozwiązań ułatwiających życie klientom.
Samodzielna naprawa smartfonów Hammer ze wsparciem producenta
Muszę przyznać, że czekałem na taki krok. Polski producent smartfonów (i to tych naprawdę odpornych) w końcu wprowadza “program” samodzielnej naprawy. Znajdziemy w nim to, co najpotrzebniejsze, czyli części zamienne oraz poradniki umożliwiające wykonanie naprawy. Sam program nie różni się za bardzo do konkurencji, ponieważ mamy tu mniej więcej te same działania. Najważniejszy jest cel, czyli naprawa i usunięcie uszkodzenia.
Jest to na pewno dobra wiadomość dla wielu klientów. Otrzymując takie poradniki możemy krok po kroku, samodzielnie przeprowadzić różnego rodzaju działania serwisowe. To oczywiście nie oznacza, że w Internecie nie znajdziemy poradników video przygotowanych przez różne kanały filmowe, ale mimo wszystko nie każdy poradnik jest dokładny. Na stronie producenta obecnie nie ma dużo poradników, ale liczę, że producent zacznie umieszczać więcej takich instrukcji. Należy również wskazać, że jest to świeży program, który najprawdopodobniej stopniowo będzie rozwijany. Tego oczekuje rynek (jest to kolejny producent wprowadzający self reapair) oraz klienci.
Części zamienne do produktów Hammer
Jest to dobra wiadomość z wielu powodów. Nie zawsze samodzielnie musimy naprawiać urządzenia. Zdarza się, że nie możemy kupić części, której właśnie poszukujemy. Strona producenta nam w tym pomoże. Pamiętajmy, że jeśli mimo wszystko nie czujemy się na siłach, aby naprawić samodzielnie swojego smartfona, to zawsze możemy poszukać lokalnego punktu z naprawami.
Taki serwis wykona naprawę naszego smartfona za opłatą z wykorzystaniem naszych części. Uwierzcie mi, że 80% procent drogi w doprowadzeniu urządzenia do stanu używalności to części. Niestety nie zawsze były takie dostępne, powszechne. Czasami trudno było znaleźć konkretny element.
Hammer uruchamia odkup smartfona nawet do 7 lat
Trzeba przyznać polskiej firmie mPTech, że to odważne posunięcie. Czas odkupu jest naprawdę długi. Można powiedzieć, że nawet bardzo. Producent deklaruje, że każde nowo sprzedane urządzenie oprócz standardowej gwarancji otrzymuje możliwość takiego odkupu. Ideą takiego działania jest troska o ekologię, chęć pomocy klientom w prawidłowej utylizacji oraz pozyskanie części do naprawy. Spytacie jak to możliwe?
To bardzo proste. Odkup takiego urządzenia oprócz ekologii zapewnia także zwrot części, które producent może wykorzystać do innych smartfonów (często zdarza się, że głośnik z jednego modelu robiony jest docelowo na 3 inne) lub innych napraw. Nie straszny jest również okres odkupu. W każdym regionie lub u innego sprzedawcy sprzedaż nie musi być równoległa do rynkowych trendów. Może się tak zdarzyć, że smartfony, których premiera była rok temu będą sprzedawane w drugim roku gwarancji. W sytuacji zwrotu smartfona w programie odkupu części mogą się przydać do innych smartfonów sprzedanych w późniejszym okresie. Warto przypomnieć, że powyższe działania, czyli samodzielna naprawa, możliwość zakupu części oraz odkup smartfona są stopniową odpowiedzią na wprowadzanie dyrektywy unijnej pod tytułem „prawo do naprawy”.
Źródło: Hammer
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!
