Już od dawna Xiaomi, a teraz Redmi pokazuje jak robić dobre budżetowce w niskiej cenie. Chińskim produktom była jednak zarzucana słaba jakość robienia zdjęć. To prawda, że kiedyś fotki z Xiaomi nie były najlepsze, ale ostatnio pomarańczowy producent sporo się poprawił. Jak bardzo? Tego dowiemy się z testu DxOMark.
Redmi Note 8 Pro ma kilka rzeczy do poprawki
Smartfon otrzymał w teście “foto” 84 punkty, ale protokół nie obejmował aparatu do robienia zdjęć makro. Specyfikacja testowanego aparatu wygląda następująco:
- Poczwórna kamera
- Główny: matryca 64 Mpix, 1/1,7, ekwiwalent ogniskowej 26 mm, światło f/1,9, PDAD
- Ultra-szeroki: matryca 8 Mpix z obiektywem o świetle f/2,2, ekwiwalent ogniskowej 13 mm
- Aparat makro: 2 MPix
- Czujnik głębii: 2MP
- Dioda doświetlająca LED
- wideo 2160p, 30 kl./s
Otrzymany wynik to punkt mniej niż wynik jaki zanotowały takie modele jak Samsung Galaxy A50, Nokia 9 PureView, Nokia 7.2 i LG G7 ThinQ. Identyczną liczbę punktów dostał dwuletni LG V30 oraz gamingowy Black Shark 2.
Na 87 punktów w kwestii zdjęć składają się dobrze działający autofocus, dobre rozpoznawanie krawędzi w trybie bokeh, a także poprawne dobieranie ekspozycji podczas używania lampy błyskowej. Jako wadę wymieniono niski poziom szczegółów pomimo matrycy 64 Mpix, szczególnie przy fotografowaniu w pomieszczeniach. Ekspertom nie spodobała się ograniczona rozpiętość tonalna, problemy z cieniami, a także niska szczegółowość przy zdjęciach z teleobiektywu czy szerokiego kąta.
Redmi Note 8 Pro zdobył 78 punktów za film, telefon okazał się dobierać dobrą ekspozycję na cel podczas nagrywania na zewnątrz lub w typowych warunkach wewnętrznych. W jasnym świetle kolory były również żywe, a elektroniczna stabilizacja wideo skutecznie przeciwdziała drganiom aparatu podczas nagrywania. Tutaj również znaleziono kilka błędów. Przy zmiennych warunkach oświetleniowych testerzy DxOMark zauważyli nieprawidłowości z balansem bieli i ekspozycją. Podobnie jak w przypadku zdjęć, zakres dynamiczny jest ograniczony, z zauważalnym przycinaniem podświetlenia w jasnych scenach o wysokim kontraście. Pomimo rozdzielczości 4K poziom szczegółowości stoi na niskim poziomie, a jednocześnie szum jest widoczny we wszystkich warunkach oświetleniowych.
Z raportu wynika, że Xiaomi ma parę rzeczy do poprawy. Jednak nawet w podsumowaniu zawarto informację, że urządzenie wykonuje przyzwoitą robotę, jeśli spojrzymy na jego cenę.
A jak Wy oceniacie aparat w Redmi Note 8 Pro? Podobnie jak eksperci z DxOMark?
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!