Pamiętacie Redmi S2? Ten niezbyt udany smartfon, przynajmniej na polskim rynku, przypomina o sobie co jakiś czas, kiedy jest przeceniany w Mi Store’ach. Na szczęście Xiaomi nie zapomniało o podtrzymaniu tej serii i szykuje dla nas kolejny model, a w zasadzie dwa bliźniacze.
Nadchodzi Redmi Y3, to znaczy Redmi S3
Pierwszych informacji na temat nadchodzącego dostarczył Lu Weibing. To dyrektor generalny Redmi, który kilka dni temu informował nas, że firma na razie nie planuje wydania telefonu z wysuwanym aparatem.
Pan Weibing zapytał o to, czy powiniem powstać telefon Redmi z aparatem z matrycą 32 Mpix do selfie. Oczywiście większość odpowiedzi brzmiała “tak”. Spekuluje się, że Xiaomi idzie w ślady Huawei. Jego najnowsze telefony: P30 Pro, P30 i P30 Lite posiadają właśnie matrycę 32 Mpix na przodzie, podobnie jak vivo V15 Pro.Podejrzewamy, że jest to sensor Samsung ISOCELL Bright GD1. Ta nowa matryca została zaprezentowana przez Samsunga pod koniec 2018 roku wraz z ISOCELL Bright GM1 często wykorzystywanym w aparatach 48 Mpix, np. w Redmi Note 7. Może ona pracować w trybie Tetracell, w którym cztery piksele są włączone w jeden w celu zwiększenia czułości na światło.
Zobacz też: Czy Redmi Note 7 ma aparat 48 Mpix?
Mi fans! I got my hands on upcoming #Redmi phone & it is amazing! Went on a selfie rampage & the results are totally incredible.?
'Y' am I taking so many selfies? BTW I clicked '32' selfies with 32 @XiaomiIndia colleagues! ?
Can't wait to share more details with you. #Xiaomi pic.twitter.com/GSP7xhIpNS
— Manu Kumar Jain (@manukumarjain) April 10, 2019
Temat poruszył również Manu Kumar Jain, wiceprezes Xiaomi i dyrektor na rynek indyjski. Swoim tweetem zapowiedział nowy telefon z serii Y, którym wykonał 32 zdjęcia. Wcześniej w Indiach pojawiły się Redmi Y1 oraz Redmi Y2, które były przemianowanymi Redmi Note 5A Prime i Redmi S2. Spodziewamy się, że indyjska premiera Redmi Y3 odbędzie się po tamtejszej premierze Redmi 7. Być może oba telefony będą miały bliźniacze specyfikacje, w każdym razie nie spodziewałbym się najlepszych podzespołów w telefonie do selfie.
Mówi się również, że w Indiach zadebiutuje wkrótce Redmi 7A. Myślę, że można się tam spodziewać Snapdragona 429, 439 lub jakiegoś nowego Mediateka.
Pozostaje nam czekać na premierę, która powinna odbyć się już niedługo. Mam jednak nadzieję, że Redmi postara się i nie tylko liczba pikseli w aparacie będzie zachęcać do zakupu.
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!