Internet w iPhonie ze Starlink? Dzięki T-Mobile to możliwe, ruszył program beta testów

Internet w iPhonie ze Starlink? Dzięki T-Mobile to możliwe, ruszył program beta testów
T-mobile i Starlink / fot.T-mobile

T-Mobile wprowadza nową erę komunikacji, udostępniając swoją usługę satelitarną Starlink w otwartej fazie beta. Oznacza to, że użytkownicy kompatybilnych iPhone’ów oraz smartfonów z Androidem w Stanach Zjednoczonych mogą teraz testować połączenia poza zasięgiem tradycyjnej sieci – niezależnie od swojego operatora, w tym AT&T czy Verizon. Starlink, będący częścią SpaceX, oferuje nowe możliwości dostępu do łączności w trudno dostępnych lokalizacjach.

Osoby zakwalifikowane do beta-testów mogą korzystać z usługi bezpłatnie do lipca, choć liczba miejsc jest ograniczona. Po tym czasie klienci T-Mobile z planem Go5G Next oraz innymi kwalifikującymi się pakietami zachowają dostęp do tej funkcji bez dodatkowych opłat. Pozostali użytkownicy T-Mobile mogą skorzystać z usługi za 15 USD miesięcznie, a abonenci innych sieci za 20 USD. Rejestracja do końca lutego pozwala uzyskać zniżkę 10 USD miesięcznie, która zacznie obowiązywać od lipca. Nowe możliwości pozwalają na poprawę zasięgu komórkowego w różnych miejscach. Od teraz wszystkie kompatybilne urządzenia iPhone lub Android, zgłoszone do testów automatycznie łączą się z satelitami Starlink. Pozwala to na wysyłanie i odbieranie wiadomości iMessage i SMS bez dostępu do sieci komórkowej czy Wi-Fi.

Internet w iPhonie ze Starlink? Dzięki T-Mobile to możliwe, ruszył program beta testów

Apple informuje, że iPhone korzystający z łączności satelitarnej T-Mobile Starlink wyświetli ikonę „SAT” na pasku stanu. Funkcję można wyłączyć w ustawieniach urządzenia. Dodatkowymi wymaganiami będą: iPhone 14, 15 lub 16 (wszystkie modele), najnowsza wersja iOS oraz dodatkowa wersja planu komórkowego. Zapowiedzi operatora sięgają dalekiej przyszłości. Z komunikatu dowiadujemy się, że możliwości korzystania z usługi satelitarnej Starlink może być udoskonalana do wsparcia dla rozmów telefonicznych i dostępu do mobilnych danych. Dzięki współpracy T-Mobile i Starlink użytkownicy mogą pozostać w kontakcie nawet w najbardziej niedostępnych miejscach – na pustyni, w górach czy na oceanie. To nowa era komunikacji, która przekształca sposób, w jaki korzystamy z technologii.

Na ten moment możemy tylko pozazdrościć takich możliwości. Oczywiście nie możemy wykluczyć, że usługi sieci T-mobile w porozumieniu ze Starlinkiem mogą rozszerzyć się również na inne kraje. Świetnym przykładem jest tutaj Ukraina, która otrzymała wsparcie bezpośrednio od samego Muska. Ta sytuacja pokazuje, że zarówno różowy operator, jak i reszta graczy na polskim rynku mogliby rozpocząć współpracę na podobnych zasadach. Wyobraźmy sobie poprawę zasięgu w różnych miejscach w Polsce przy użyciu sieci satelitarnej. Polska z pewnością nie byłaby jedynym krajem, która mogłaby rozpocząć testy połączenia ze Starlink. Jeśli będzie, chociaż cień nadziei, że ten stan rzeczy ulegnie zmianie, na pewno dowie się o tym cały świat. Czy w tym obszarze możemy pozazdrościć Amerykanom? Nieskromnie przyznam, że tak.

Źródło: MacRumors  

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!