Jedna z najpopularniejszych gier na świecie ma bardzo poważne problemy wewnętrzne w firmie, która ją stworzyła, czyli Rovio.
Więcej szkody
Nie ma chyba na świecie osoby, która nie znałaby nazwy Angry Birds. Wokół tej marki powstała cała prężnie działająca machina gamingowa, przynosząca ogromne pieniądze dla Rovio. Gra, która w swoim założeniu jest dziecinnie prosta, szybko doczekała się wielu kontynuacji, a także jawnych podróbek. Bohaterowie gry zagościli nawet na dużym ekranie i to dwukrotnie, za każdym razem powiększając dorobek dla Rovio. Nic więc dziwnego, że firma wciąż pracuje nad rozwojem tej marki, czego ostatnim przykładem była wersja premium gry, zatytułowana Rovio Classics: Angry Birds. Szybko okazało się, że jej pojawienie się na rynku przynosi więcej szkody niż pożytku. Jeśli nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze.
Ostatni dzień
Rovio Classic: Angry Birds jest grą płatną, która dostępna jest na Androida, a która kazała się na tyle dużym sukcesem, że powoli zaczyna zjadać pozostałe tytuły i to dosłownie. Rovio zauważyło, że wersja premium przyciąga na tyle duże zainteresowanie, że gracze przestali wykazywać zainteresowanie dla tytułów free to play. Duża w tym zasługa samej Rovio Classics: Angry Birds, która oferuje o wiele ciekawsze rzeczy niż wersje bezpłatne, co oczywiście zauważyli gracze. Efekt jest taki, że wersja premium zmniejszyła dochody z marki, ponieważ wersje free to play przestały przynosić profity ze swoich sklepów. Rovio na tyle się tym przejęło, że nowa gra zostanie usunięta z Play Store i to już jutro. Jeśli uda Wam się zainstalować grę przed tym terminem, wciąż będziecie mogli w nią grać po jej zniknięciu ze sklepu.
Źródło: androidpolice.com
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!