Niedawne przecieki dotyczące nowego flagowca od Samsunga to nie koniec dobrych wiadomości na temat S23. Nowy model ma w końcu załatwić problem z przegrzewaniem się smartfona.
Problem z “grzaniem”
Nie jest tajemnicą dla żadnego użytkownika telefonów z serii Galaxy S od Samsunga, że mają one spory problem z systemem chłodzenia. Widać to zjawisko szczególnie podczas intensywnego użytkowania, co przekłada się na wiele negatywnych czynników. Pomijając już nawet skrócona żywotność podzespołów takich jak procesor, przegrzanie prowadzi do szybszego wyczerpania się energii we wbudowanym akumulatorze. Galaxy S23 ma wprowadzić kilka usprawnień w tym wątku, sprawiając, że smartfon będzie lepiej zabezpieczony przed przegrzaniem. Pozostałą specyfikację telefonu możecie poznać TUTAJ i TUTAJ.
Mała, ale wyraźna poprawa
Ulepszony system chłodzenia to coś, na co czekają głównie osoby używające telefonu do grania w gry mobilne. Szybko jednak można się domyślić, że znajdzie swoje zastosowanie podczas przeglądania internetu, oglądania filmów i seriali w serwisach streamingowych. O jakich zmianach mówimy, uwzględniając dla przykładu obecny flagowiec, którym jest Galaxy S22? Wszystko zależy od wersji, czyli podstawowy model S23 to 1,6 wydajniejsze chłodzenie, S23+ to 2,8, a S23 Ultra to 2,3 wydajniejsze chłodzenie. Nie są to powalające wyniki, ale można już spokojnie mówić o czymś, co będzie realnie odczuwalne podczas użytkowania.
Źródło: androidpolice.com
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!