Przyznam szczerze, że najnowsze plotki dotyczące serii Mate 40 naprawdę mnie zaskoczyły. Do tej pory ostatnie flagowce firmy Huawei trafiały na rynek z autorskimi Kirinami i tak naprawdę wersję przeznaczone na rynek chiński oraz globalny niczym szczególnym się nie różniły. W przypadku nadchodzących smartfonów wszystko może się zmienić!
Jak nie Kirin to co?
I tutaj tak naprawdę ciężko jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Według przecieków faktycznie Huawei Mate 40 oraz Mate 40 Pro otrzymają Kirina 1000, ale procesor ten będzie wykorzystany jedynie w wersji przeznaczonej na rynek chiński. Co zatem z globalnymi wariantami? Ciężko powiedzieć. Niektóre źródła mówią o tym, że producent z Państwa Środka może dojść do porozumienia z MediaTekiem i zaproponować światu swoje flagowce z jednostką oznaczoną jako Dimensity 1000+. Oczywiście w ciągu kilku najbliższych tygodni tajwańska firma może zaprezentować światu nowe flagowe procesory i to właśnie one odpowiadałyby za wydajność w Mate 40 oraz Mate 40 Pro.
Drugą teorią jest to, że Qualcomm otrzyma pozwolenie na dostarczanie swoich rozwiązań Huawei. Zgodnie z decyzjami amerykańskiego rządu producenci nie mogą współpracować z chińską firmą do czasu, aż nie otrzymają specjalnego pozwolenia. Jeśli faktycznie Qualcommowi udałoby się je otrzymać oraz rozpocząć współpracę z Huawei to moglibyśmy być świadkami premiery serii Mate 40 wyposażonej w Snapdragona 865+.
Zobacz także: TSMC nie przyjęło żadnych zamówień na procesory Huawei od 15 maja
Jaki jest powód takiej decyzji? Bardzo możliwe, że według wyliczeń Huawei liczba zamówionych przed 15 maja tego roku Kirinów 1000 jest zbyt mała, aby wyprodukować odpowiednią liczbę smartfonów. I myślę, że może mieć to sens. Liczę na to, że gigant z Państwa Środka, jak to zwykle bywało podczas poprzednich premier, i tym razem czymś ciekawym nas zaskoczy. Sama prezentacja nowych flagowców powinna mieć miejsce w okolicach września lub października tego roku. Miejmy nadzieję, że już niedługo w sieci pojawi się więcej informacji na ten temat!
Na zdjęciu głównym znajduje się Huawei P40 Pro, którego recenzję znajdziecie tutaj.
Co myślicie o wykorzystaniu w serii Mate 40 procesorów Qualcomma lub MediaTeka? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!