Jak wszyscy dobrze wiemy, Huawei od dość długiego czasu dostał “bana” na Usługi Google. To właśnie z tego powodu chociażby ich najnowszy flagowiec nie posiada ich na pokładzie. Okazuje się, że tak naprawdę to nie Huwaei na tym stracił więcej, a Google!
Huawei to jednak duży gracz, amerykański gigant odczuł brak współpracy z nim
Chiński producent chyba ma się całkiem nieźle po tym. Prężnie rozwija swój własny ekosystem, HMS, i przekonuje do niego jak najwięcej osób. Zagościł on na chociażby testowanym przez nas niedawno Huawei Mate 30 Pro. Zobaczymy go także na modelach Huawei P40 Lite czy też P40 Lite E. Inaczej jednak wygląda sytuacja u Amerykanów. Otóż, Sameer Samat, wiceprezes Androida i Google Play, poinformował, iż Google poprosił tamtejszy rząd o wznowienie współpracy z Huawei. To ciekawe, jeszcze kilka dni temu przestrzegali ludzi przed instalowaniem aplikacji spoza ich źródła. W moim odczuciu wskazywałoby to na to, że chcą potencjalnym klientom “obrzydzić” HMS, co w konsekwencjach odbiłoby się negatywnie na chińskim producencie. W skrócie, niby chcą im dokopać, z drugiej strony chcą wrócić do współpracy z nimi.
Zobacz także: Samsung rozpoczyna masową produkcję pamięci RAM LPDDR5 16 GB
Bardzo dziwnie to wszystko wygląda w moich oczach. Wygląda jednak na to, że Google ucierpiało finansowo po tych działaniach amerykańskiego rządu i chcą naprawić ten problem. W końcu, producenci smartfonów muszą płacić za Usługi Google. Huawei jest gotowy na powrót, zapowiedziało, że gdy tylko będzie już to możliwe, natychmiast ukaże się aktualizacja dla ich urządzeń, która wprowadzi Usługi Google na nich. Jak tak patrzę teraz na możliwości Mate 30 Pro oraz jego aktualną cenę, czyli 2999 zł, to w momencie wznowienia tej współpracy będzie to piekielnie opłacalne urządzenie, które będzie chyba bezkonkurencyjne. Jestem bardzo ciekaw tego, jak potoczy się ta cała sprawa.
Jak myślicie, jaka będzie odpowiedź amerykańskiego rządu? Pozwoli na wznowienie współpracy z Huawei?
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!