Co prawda, Xfce to bardzo elastyczne środowisko, które pozwala na naprawdę ogromną modyfikację, zazwyczaj jednak występuje w formie klasycznej, czyli w takiej przypominającej Windowsa (niekiedy łączy elementy Windowsa i innych środowisk). Voyager Linux również wykorzystuje Xfce, jednak kompletnie nie przypomina pierwotnej formy tego DE.
Na przestrzeni ostatnich miesięcy przedstawiłem Wam kilka ciekawych dystrybucji, które swoją formą znaczącą odbiegały od takiego klasycznego Linuxa, chociażby Enso OS, Regolith Linux czy Deepin Linux. Do tego grona spokojnie może dołączyć Voyager Linux.
Voyager Linux to dosyć oryginalny spin-off Ubuntu
Voyager Linux jest wydawany w kilku wersjach – z GNOME, Xfce i for Gamers (cechuje się preinstalowanymi narzędziami dla graczy). My przyjrzymy się bliżej wersji z Xfce, bowiem to właśnie to środowisko wydaje się być tutaj najbardziej niespodziewanym elementem.
O Xfce więcej dowiesz się stąd: Xfce 4.14 Stable już jest i współpracuje z ekranami HiDPI
Ta wersja sytemu Voyager Linux wykorzystuje środowisko Xfce w wersji 4.12 (a nie 4.14, czyli najnowszej) i bazuje na Ubuntu 18.04 LTS z Linux Kernel 4.18 (jest to dosyć stara wersja jądra). Pierwsze co się rzuca w oczy to obecność paru widżetów i kilku toolbarów. Ba! Nawet jak uruchomimy muzykę to włączy się widżet sound equaliser, a inny widżet daje nam wygodny podgląd na zużycie podzespołów komputera. Na dole znajdziemy pasek zadań w stylu MacOS, natomiast na górze w stylu Budgie.
Gdyby komuś było mało, to po lewej i prawej stronie ekranu również mamy toolbary. Oczywiście kolorystycznie system ten nawiązuje do swoich korzeni, czyli Ubuntu. Całość daje efekt nowoczesnego ale nieco przeładowanego interfejsu, który wymaga przyzwyczajenia się. Jeśli chodzi o pulpity nawiązujące do prostoty MacOS to Elementary OS okaże się być zdecydowanie lepszy.
Warto przeczytać: Enso OS to piękny, a zarazem niezwykle lekki i szybki Linux
Ciekawym elementem są również preinstalowane aplikacje, bowiem Voyager Linux na dzień dobry zaopatrzy nas w kombajn multimedialny Kodi, edytor graficzny GIMP, pakiet biurowy LibreOffice czy w kilka narzędzi związanych z audio.
Voyager Linux wychodzi w dwóch odmianach – 32-bitowej i 64-bitowej – a jego rekomendowane wymagania sprzętowe to między innymi dwurdzeniowy procesor 2 GHz, 2 gigabajty pamięci RAM oraz 25 gigabajtów wolnej przestrzeni dyskowej. System można pobrać >stąd<.
Jak oceniacie Voyager Linux? Co sądzicie o takich wariacjach popularnych dystrybucji? Dajcie znać w komentarzu!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!