Już wkrótce na rynku oficjalnie powinien pojawić się nowy smartfon Samsunga ze średniej półki cenowej, który trafi na sklepowe półki jako Galaxy S24 FE. Nadchodzący smartfon Koreańczyków był do tej pory bohaterem wielu przecieków, więc jego premiera tak na dobrą sprawę jest tylko formalnością. Zobaczcie sami, co wiemy na jego temat.
Co zaoferuje Samsung Galaxy S24 FE?
Nadchodzący model zostanie prawdopodobnie wyposażony w 6,7-calowy wyświetlacz Dynamic AMOLED 2X o rozdzielczości Full HD+ (1080×2340 pikseli), proporcjach 19,5:9, częstotliwości odświeżania obrazu 120 Hz i jasności maksymalnej sięgającej 1900 nitów. Ekran ponadto wspierany będzie przez technologię HDR10+ oraz chroniony szkłem Gorilla Glass Victus+. Warto jeszcze wspomnieć, że ramki wokół ekranu mają mieć grubość 1,99 mm.
Sercem Galaxy S24 FE zostać ma procesor Exynos 2400e, który znalazł się również w Galaxy S24 i Galaxy S24+, ale w tym będzie miał prawdopodobnie obniżone taktowanie. Wspomnianemu procesorowi w najwyższym wariancie pamięciowym towarzyszyć ma 12 GB pamięci operacyjnej RAM oraz 256 GB pamięci wewnętrznej na dane użytkownika.
Za jakość zdjęć odpowiedzialny ma być z kolei aparat główny 50 Mpx, aparat ultraszerokokątny 12 Mpx oraz teleobiektywu 8 Mpx z 3-krotnym zoomem. Dla fanów selfie znajdzie się kamerka 10 Mpx. Na pokładzie znajdzie się również akumulator o pojemności 4600 mAh z ładowaniem przewodowym o mocy 25 W i ładowaniem bezprzewodowym o mocy 15 W. Całość w dniu premiery pracować będzie najpewniej pod kontrolą Androida 14 z nakładką One UI 6.1.
Samsung Galaxy S24 FE pojawił się na nowych renderach, dzięki którym poznaliśmy prawdopodobne wersje kolorystyczne. Wszystko wskazuje na to, że smartfon zadebiutuje w grafitowym, zielonym, niebieskim oraz żółtym wariancie. Nieoficjalnie mówi się, że Galaxy S24 FE pojawi się także w srebrnym/białym kolorze. Na koniec warto jeszcze wspomnieć, że ramka tego modelu wykonana będzie z aluminium, a tylny panel ze szkła chronionego Gorilla Glass 5.
Źródło: AndroidHeadlines
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!