Wielu producentów smartfonów pracuje nad jak najszybszym ładowaniem baterii w ich urządzeniach. Często w ten sposób “wynagradzają” użytkownikowi nie najdłuższy czas pracy na jednym ładowaniu, choć nie zawsze. Najnowsze plotki donoszą, że Xiaomi Mi 10 Pro może dostać wsparcie dla piekielnie szybkiego ładowania!
Ładowanie smartfonu do pełna w nieco ponad pół godziny?
Tak, to możliwe! Już w niedalekiej przyszłości mamy ujrzeć dwa nowe flagowce od Xiaomi – Mi 10 oraz Mi 10 Pro. Ten drugi, jak sama nazwa wskazuje, ma być ulepszoną wersją podstawowego wariantu. W sieci pojawiły się plotki dotyczące właśnie tego urządzenia. Okazuje się, że Xiaomi Mi 10 Pro ma mieć wparcie dla aż 50-watowego szybkiego ładowania! Mówimy tu rzecz jasna o uzupełnianiu energii przy użyciu przewodu, choć ładowanie bezprzewodowe ma być również bardzo szybkie. Skupmy się jednak na tej pierwszej opcji. Dzięki temu, smartfon ten ma być ładowany od zera do pełna w zaledwie 35 minut. To brzmi naprawdę fenomenalnie, nim byśmy się obejrzeli, już mielibyśmy 100% baterii.
Zobacz także: Nie będzie Galaxy S11… pora na Samsunga Galaxy S20
Informacja ta pewnie u części osób wywoła mętlik w głowie. O czym mówię? Wczoraj Kamil w swoim wpisie przekazał, że Xiaomi Mi 10 ma mieć wsparcie dla 66-watowego ładowania przewodowego. Faktycznie możemy znaleźć taką informację przy szczegółach o tym urządzeniu w certyfikacji 3C. Szef inżynierii Xiaomi jednak nie jest w pełni pewny co do tego, czy na pewno dopracują tę technologię do momentu ich premiery. Ja osobiście skłaniam się bardziej ku temu, że Mi 10 Pro będzie miał wsparcie dla 50-watowego ładowania. Brzmi to nieco bardziej realnie, choć dalej jest to naprawdę ogromna moc. Nie przebija to jednak możliwości Oppo Reno Ace, który to wspiera aż 65-watowe szybkie ładowanie, co umożliwia naładowanie urządzenia do setki w niecałe pół godziny.
Czy uważacie, że szybkie ładowanie jest bezpieczne dla baterii w Waszych urządzeniach? Ładujecie smartfony z pełną możliwą mocą czy jednak stosujecie słabsze ładowarki?
Na zdjęciu głównym widzicie Xiaomi Mi 9,
sprawdźcie jego recenzję TUTAJ!
