Spis treści
Wśród naszych czytelników znajdują się fani wielu marek smartfonów. Tym razem zgłosił się do nas Szymon aka “Simcold”, który zaproponował przygotowanie materiału porównującego Xiaomi Mi 9 (z którym dopiero się zapoznawał) do posiadanego od dawna poprzednika, czyli Xiaomi Mi 6!
Autorem tekstu jest Szymon “Simcold”. Dzięki wielkie za tekst!
Lata z Xiaomi, 24 godziny z Xiaomi Mi 9.
Jako wieloletni użytkownik telefonów Xiaomi chciałem się z Wami podzielić moją krótką recenzją na temat tego, jaka jest naprawdę Mi 9, porównując ją przede wszystkim do Mi 6. Długo zastanawiałem się nad przesiadką z poprzedniego modelu na obecny. Starszy model (Mi 6) posiadałem prawie 2 lata, a przed nim miałem Mi 5 więc można powiedzieć, że dość dobrze znam każde z tych urządzeń. Wiem też, że wiele osób stoi przed takim wyborem, przed jakim ja stałem jeszcze niedawno – czy warto kupić Mi 9? Więc zaczynamy!
Wielkość
Nie będę się rozpisywał na temat suchych faktów. Xiaomi Mi 9 jest oczywiście większy od Mi 6, ale sama bryła urządzenia bez problemu mieści się w kieszeni i nie sprawia problemu jako duże urządzenie. Co więcej bardzo dobrze leży w dłoni. Jest też znacznie lżejsza, co jest odczuwalne w codziennej pracy. Samo używanie telefonu po przesiadce z 5.15-calowca w pierwszym momencie sprawia problemy.
Xiaomi Mi 6 jest naprawdę kompaktowym urządzeniem, jeżeli chodzi o obsługę jedną ręką. Mi 9 niestety nie… Duży wyświetlacz powoduje, że często lepiej chwycić telefon w obie ręce, szczególnie idąc lub biegnąc, np. na bieżni, żeby mieć pewność, że rozwinięcie belki lub kliknięcie w górne partie ekranu nie spowoduje wyślizgnięcie się telefonu z ręki. Jednak z każdą kolejną chwilą obcowania z Mi 9 coraz bardziej się przyzwyczajam do jego bryły.
Ekran
Zawsze patrzyłem na te wielkie, „bezramkowe” konstrukcje jak na wroga i jakoś nie zauważałem kolosalnych różnic między IPS a AMOLEDami. Gdy porównałem je jednak obok siebie to… Mi 6 wypada naprawdę biednie. Przede wszystkim przez właśnie wielkość. Przeglądanie stron czytanie książki czy oglądanie filmów jest nieporównywalnie wygodniejsze na Xiaomi Mi 9.
Natomiast w kwestii samego rodzaju zastosowanego wyświetlacza – jest kolosalna różnica. Lepsza jasność maksymalna w ciągu dnia. Odwzorowanie kolorów także na korzyść nowszego modelu. Mi 6 po prostu wypada bardzo blado w tym porównaniu, a o oglądaniu filmów w 4K 60 kl/s nie wspomnę. Po prostu bajka. Wycięcie w ekranie na aparat w ogóle nie przeszkadza i po 5 minutach przestałem zwracać na nie uwagę.
Audio, aparat
Jakość odtwarzanej muzyki jest lepsza, ale niezauważalnie. Głośnik zewnętrzny jest o wiele lepszy niż ma to miejsce w Xiaomi Mi 6. Ogromnym minusem dla mnie jest brak głośników stereo, ale dowiedziałem się, że jest już dostępny moduł do Magiska, który daje taką możliwość (niestety nie mogłem go przetestować, gdyż czekam na odblokowanie bootloadera).
Co do aparatów to sami możecie zobaczyć i ocenić, ale myślę że Mi 9 naprawdę robi bardzo dobre zdjęcia. Z tego co sprawdziłem, to telefon ten ma ogromne możliwości i potencjał. Zdjęcia wieczorne wychodzą dziwnie ciemne, ale wydaje mi się, że to nie jest akurat nic dziwnego, tylko po prostu bardziej naturalne odwzorowanie rzeczywistości, a nie podbijanie ISO. Tryb nocny naprawdę działa i zaskakująco dobrze. Zainstalowanie Google Camera nie stwarza żadnego problemu i nie trzeba mieć do tego uprawnień ROOT. Jest już parę wersji gCam i wątek na XDA jest dosyć szybko rozwijany. Testowałem gCam w dzień, jak i po zmierzchu, i nie ma kolosalnych różnic między aplikacją aparatu od MIUI, a samym Google Camera. Konfigurację gCam miałem własną, którą w Mi 6 dopieszczałem około roku, w różnych warunkach oświetleniowych. Podsumowując jednak tę kwestię – w przypadku Mi 9 można śmiało korzystać ze stockowej apki, bez kombinowania, co zaoszczędzi nam nerwów i czasu. Sama szybkość robienia zdjęć oczywiście na korzyść nowszego telefonu. Jeśli chodzi o jakość zdjęć, to poniżej macie porównanie i kilka przykładowych, a więcej oraz ich oryginały znajdują się na Dysku Google. Dodatkowo tutaj możecie znaleźć inne zdjęcia, które w ciągu ostatnich kilku lat zrobiłem przy wykorzystaniu Xiaomi Mi 6 oraz Mi 5.
Bateria, wydajność, łączność
Ludzie często piszą na forach, że flagowiec w 2019 ma małą baterie. Zastanówmy się więc przez chwilę… Xiaomi Mi 9 ma nowszy procesor, który wykonany został w 7-nm litografii. Oczywistym jest więc to, że będzie mniej prądożerny, nawet mając o wiele większy wyświetlacz. A jak jest w rzeczywistości? Używam Mi 9 od 24 godzin. O 5 rano odłączyłem telefon od ładowarki i po 15 godzinach mam nadal 30%, z czego 4 godziny jest samego czasu pracy na wyświetlaczu. Myślę więc, że 6 godzin wytrzymać powinien, tak jak miało to miejsce w Mi 6.
Jeśli chodzi o wydajność, to ciężko mówić o jakimś przeskoku względem Mi 6, gdyż bez problemu odpalałem na nim gry takie jak Real Racing czy PubG na Full i nie było nigdy żadnych ścinek ani lagów. Tak samo jest w przypadku Mi 9. Jeśli chodzi o łączność, to krótko – jest NFC i na tym koniec ? Ładowania indukcyjnego nie miałem okazji testować, gdyż czekam cały czas na ładowarkę, ale to był też jeden z powodów kupna nowego flagowca Xiaomi. Jedynie czego można się naprawdę przyczepić to czytnik zintegrowany z ekranem i gesty. Sam skaner linii papilarnych nie jest tak szybki jak w Mi 6 – trzeba dokładniej wcelować w miejsce, w którym się znajduje.
Xiaomi Mi 6 ma przyciski fizyczne pod ekranem, co jest najszybszym i chyba najwygodniejszym rozwiązaniem, ale niestety zbędnie generuje ”ramki” pod ekranem. Uważam, że w „bezramkowcu” używanie ekranowych przycisków mija się z celem. Chyba po to właśnie chcemy mieć coraz mniejsze ramki, by nie zabierać miejsca niepotrzebnym przyciskami. Nigdy nie posiadałem telefonu bez przycisków fizycznych i przesiadka na gesty była ciężka, ale z każdą godzina coraz bardziej nabieram wprawy i przestaje to sprawiać problemy.
Sami zdecydujcie czy chcecie przesiadki na Xiaomi Mi 9. Ja osobiście jeszcze do wczorajszego dnia mówiłem stanowcze “NIE” tak wielkim urządzeniom bez przycisków fizycznych i szybkiego czytnika linii papilarnych na froncie. Czy bym kupił Mi 9 po raz kolejny? Tak. Co miało na to duży wpływ? Przede wszystkim cena. Założyłem sobie, że jeżeli kolejny flagowiec po Mi 8 będzie kosztował mniej niż 2 tyś to go kupię. I Xiaomi mi zrobiło wspaniały prezent urodzinowy ogłaszając takie, a nie inne ceny. Jest to po prostu naprawdę bardzo dobrze wykonany telefon, który kosztuje tyle, ile średniaki konkurencji.
Simcold
Zamów Xiaomi Mi 9 w sklepie x-kom
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!