Do premiery najnowszego flagowca Xiaomi zostało już tylko 5 dni. Producent jednak nie chce pozwolić fanom zapomnieć o tym ważnym dniu, więc codziennie publikuje nowe informacje na temat nadchodzącego modelu Xiaomi Mi 9!
Wygląd Xiaomi Mi 9 jest pewny
Wczoraj dość niespodziewanie prezes firmy udostępnił w sieci oficjalne rendery prezentujące wygląd nowego modelu. Potwierdziły one wcześniejsze przecieki dotyczące ilości aparatów, których z tyłu będzie aż trzy. Ponadto wygląda na to, że Xiaomi w przypadku modelu Mi 9 zrezygnuje ze standardowych, jednokolorowych wariantów kolorystycznych, na rzecz rzucających się w oczy, gradientowych wersji.
#Mi9 is here!
We used nano-level laser engraving holographic technology + dual layer nano coating to create this beautiful and unique color.
For more details, make sure you check out our new product launch on Feb 24! pic.twitter.com/vtBLCJTBQD
— Wang Xiang (@XiangW_) February 14, 2019
Zgodnie z wyjaśnieniami przedstawicieli firmy. efekt mieniącej się obudowy uzyskany został dzięki laserowemu, holograficznemu grawerunkowi i nałożeniu na siebie dwóch nano warstw. Warto jednocześnie zauważyć, że żadna z zamieszczonych grafik nie prezentuje frontu Mi 9, który jednak pojawił się już we wcześniejszych przeciekach (a które możemy uznać już teraz za potwierdzone).
Na chwilę obecną potwierdzone są dwie wersje kolorystyczne – niebieski kolor (z gradientową poświatą) oraz perłowy kolor (także z gradientową poświatą). Niestety nie wiadomo wciąż, jak producent nazwie poszczególne kolory oraz czy na rynek trafi więcej wariantów.
Prawdopodobnie podzespoły Xiaomi Mi 9
Jeśli chodzi o aspekty wizualne, to dostaniemy aparat z 3 obiektywami – normalnego, odpowiedzialnego za głębię oraz teleobiektywu. Dodatkowo Xiaomi Mi 9 nie będzie miał złącza jack 3.5 mm (co nie powinno już raczej nikogo dziwić), dostanie port USB-C, a na krawędzi znajdzie się dedykowany przycisk do aktywacji asystenta głosowego – tak jak ma to miejsce w Xiaomi Mi Mix 3.
W kwestii specyfikacji wiemy już, że sercem tegorocznego flagowca będzie Snapdragon 855, wspomagany przez co najmniej 6 GB RAMu. Osobiście mogę się założyć, że najmocniejszy (lub limitowana) wersja pojawi się z 12 GB RAMu. Domyślać się można też, że najsłabszy wariant dostanie 128 GB pamięci wewnętrznej, a najmocniejszy zapewne 512 GB. Plotki sugerują, że na froncie znajdzie się 6,4-calowy wyświetlacz AMOLED z niewielkim wcięciem (ząbkiem) i skanerem linii papilarnych w ekranie. Całość pracować będzie pod kontrolą Androida Pie z nakładką MIUI 10, a za zasilanie odpowiadać ma bateria o pojemności około 3500 mAh (ta informacja nie została nigdzie potwierdzona) z szybkim ładowaniem 27 W. Niestety nie wiadomo nic na temat ładowania bezprzewodowego ani tego, czy w zestawie w końcu znajdzie się ładowarka obsługująca QC 4+.
Zobacz też: Xiaomi Mi 9 także pojawi się w przezroczystym wariancie
W teorii zapowiada się naprawdę interesujące urządzenie. Teraz pozostaje poczekać nam na chińską premierę, która będzie miała miejsce już 20 lutego, a która pokaże z jakim pułapem cenowym przyjdzie się zmierzyć klientom. Cztery dni po niej, 24 lutego, na targach MWC 2019 natomiast zaprezentowane powinny zostać globalne warianty Xiaomi Mi 9 i tam już będziemy także my – relacjonować Wam na bieżąco informacje z targów oraz samej premiery.
Co myślicie na temat Xiaomi Mi 9? Kto skusi się na zakup?
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!