Pierwsze informacje dotyczące dotyczące Xiaomi Mi 9T pojawiły się niespełna tydzień temu. Model ten miał być europejskim odpowiednikiem Redmi K20. Teraz w sieci pojawiły się doniesienia o premierze nie jednego, a aż dwóch nowych smartfonów chińskiego giganta.
Xiaomi Mi 9T i Mi 9T Pro nadchodzą!
Premiera obu urządzeń ma odbyć się w pierwszej kolejności w Rosji. W sieci pojawił się już nawet plakat mający zapowiadać prezentację tych smartfonów, ale na tę chwilę nie znamy daty konferencji podczas, której zobaczymy Xiaomi Mi 9T oraz Mi 9T Pro. Na plakacie możemy dostrzec także Mi 9 oraz Mi 9 SE, a co za tym idzie w prosty sposób możemy domyślić się, że chodzi właśnie o nowe urządzenia z rodziny Mi 9. Według najnowszych doniesień premiera nowych smartfonów giganta z Państwa Środka ma odbyć się w czerwcu tego roku. Oczywiście niedługo po Rosji prezentacja Mi 9T oraz Mi 9T Pro powinna odbyć się w innych krajach Starego Kontynentu.
Myślę, że najwięcej osób zainteresowanych jest kwestią ceny nadchodzących wielkimi krokami nowości. Mówi się, że Mi 9T zostanie wyceniony na kwotę niewiele mniejszą od Mi 9 SE. Tym samym w naszym kraju smartfon ten powinien kosztować około 1500 zł. Co z Mi 9T Pro będącym odpowiednikiem zabójcy flagowców na rynek europejski? Model ten ma być w identycznej lub delikatnie niższej cenie niż Mi 9. Jeśli plotki się potwierdzą to już dziś możemy mówić o prawdziwym hicie sprzedażowym.
Zobacz także: Redmi K20 i K20 Pro oficjalnie zaprezentowany! Zabójca flagowców może namieszać na rynku
Dlaczego w Europie zobaczymy Xiaomi Mi 9T oraz Mi 9T Pro zamiast Redmi K20 i K20 Pro? Wprawdzie sama firma nie skomentowała tej sprawy, ale wydaje mi się, że Redmi w Europie kojarzą się najzwyczajniej w świecie z urządzeniami z niskiej i średniej półki cenowej. Tym samym użytkownicy mogliby nie zaufać chińskiemu producentowi i wyjść z założenia, że ich flagowiec nie będzie dopracowany tak jak smartfony konkurencji. Pozostaje nam czekać na kolejne informacje!
Czekacie na premierę Xiaomi Mi 9T oraz Mi 9T Pro? Zamierzacie wymienić swoje aktualne smartfony na nowe urządzenia chińskiego giganta? A może Redmi K20 i K20 Pro nie przypadły wam do gustu? Czekamy na komentarze!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!