To będzie jedna z moich krótszych recenzji, bo to jednak tylko waga. Xiaomi Mi Smart Scale, jak sama nazwa wskazuje, posiada funkcje „smart” i właśnie one wyróżniają to urządzenie wśród innych wag. Przyznam się, że do samego końca zastanawiałem się, jak zabrać się do tego testu, ale myślę, że się udało.
Choć miałem plan, by podczas testów Mi Smart Scale zaprezentować ładny spadek wagi, to nie udało mi się. No niestety, do osób „fit” nie należę (ale grubaskiem nie jestem), więc historia ważenia trzyma się mniej więcej na jednym poziomie. No ale przejdźmy do tematu…
WYGLĄD I BUDOWA XIAOMI MI SMART SCALE
Wagę otrzymujemy w kwadratowym, kartonowym opakowaniu. Jej górna część, ta na której się staje, pokryta jest szkłem. Na środku znajdziemy logo Xiaomi (Mi), a w jej górnej części znajduje się wyświetlacz, który uruchamia się w momencie wejścia na wagę. Wszystko wykonane jest bardzo starannie i z wysokiej jakości materiałów, a dzięki minimalistycznemu wyglądowi pasuje do stylu urządzeń „smart”. Jeśli chodzi natomiast o limity, to z wagi mogą korzystać osoby, których waga nie przekracza 150 kg.
Dół wagi to plastik z czterema gumowymi nóżkami na rogach i miejscem na baterie na środku. Zasilana jest czterema bateriami AA (paluszki), których niestety nie ma w zestawie, więc warto się w nie wcześniej zaopatrzyć (żeby nie było zaskoczenia). Pod pokrywą, poza samymi bateriami, znajdziemy włącznik, będący jednocześnie przełącznikiem jednostek – chińskie kany / funty / kilogramy – dzięki czemu nie musimy się obawiać, że mamy wagę z chińskiego rynku (i tak będzie działać).
OPROGRAMOWANIE
Do obsługi wagi służy aplikacja Mi Fit (ta sama, która potrzebna jest przy korzystaniu z opaski Xiaomi Mi Band 2). Z naszym telefonem łączy się przy pomocy Bluetooth 4.0 i działa z urządzeniami Android oraz iOS.
Aby powiązać wagę z aplikacją, wystarczy je włączyć (wagę oraz aplikację) i postępować zgodnie z instrukcjami wyświetlanymi w aplikacji. Potem wystarczy mieć włączoną aplikację Mi Fit, by pomiary z wagi były automatycznie zapisywane do historii. A jak przebiega sam pomiar wagi?
Jak wspomniałem wcześniej, aby pomiary były zapisane w historii (appka Mi Fit), musimy mieć ją odpaloną podczas ważenia. Oczywiście, nie jest to niezbędne – waga działa i bez aplikacji, a pomiary przechowywane są w pamięci wagi, więc potem można zsynchronizować. Wystarczy na nią wejść i poczekać – zakończony pomiar informowany jest zamruganiem wyniku na wadze. Jej dokładność wynosi 0,1 kg.
I w zasadzie to już wszystko w temacie możliwości tej wagi. Jest to jej pierwsza wersja i nie pozwala ona na więcej rzeczy, takich jak pomiar wody, czy naszą masę tłuszczową – na to pozwala jej następczyni, której recenzja pojawi się za tydzień i która zapowiada się na ciekawszy wybór, niż testowany sprzęt. No ale czego więcej oczekiwać za urządzenie, które kosztuje około 130 zł w Polsce.
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!