Xiaomi, poza wydawaniem telefonów, co rusz zaskakuje nas kolejnymi nietuzinkowymi sprzętami, które wypuszcza w Chinach. Ostatnio pisałem o smartwatchu dla dzieci z kilkoma ciekawymi funkcjami, możecie o nim poczytać tutaj. Tymczasem chińska firma zaprezentowała dwa nowe powerbanki, które nie są do końca zwyczajne…
Pierwszy z nich pozwoli nam przetrwać nadchodzącą zimę!
Ten mały i uroczy gadżet może nie ma największej pojemności, czy najlepszego szybkiego ładowania. Mamy tu ogniwa o łącznej pojemności 5000 mAh. Oznacza to, że najprawdopodobniej naładujemy nasz telefon wyłącznie raz do pełna i zostanie nam już niewiele prądu. Warto go wówczas wykorzystać do zagrzania swoich dłoni, gdyż jest to funkcja, która go wyróżnia. Nowy powerbank od Xiaomi ma z dwóch stron grzałki, które mogą rozgrzać się do temperatury 52°C. Powinno być to odpowiednie ciepło, które nas nie poparzy, lecz da ukojenie w chłodne dni.
Zobacz też: Xiaomi patentuje smartfon z dodatkowym wyświetlaczem na pleckach
Obudowę wykonano z aluminium, które jest dość dobrym przewodnikiem i sprawnie przekaże ciepło do naszych dłoni. Xiaomi zaprojektowało ten sprzęt nie tylko tak, by ładnie wyglądał, ale by był również przyjemny w dotyku. Metal przykryto ognioodpornym plastikiem. Jest on gładki, nie ma ostrych krawędzi, więc przyjemnie będzie nam go trzymać. Można zakupić go w Chinach, gdzie został wyceniony na 138 juany. Stanowi to równowartość ok. 77 złotych, lecz wątpię, że trafi do Polski.
Drugi z nowych powerbanków od Xiaomi umili nam czas, gdyż ma wbudowane radio FM!
Drugi z powerbanków jest wizualnie podobny do tego pierwszego, tylko nieco większy. Większa jest także jego pojemność, albowiem wynosi ona 10000 mAh. Xiaomi wykonało go z podobnego plastiku jak powerbanko-ogrzewacz. Jest on dostępny w trzech kolorach: czarnym, białym oraz różowym. Cyfrowy wyświetlacz pokazuje poziom naładowania baterii powerbanka, a pokrętło na górze służy do obsługi radia. Ta wersja powerbanka od Xiaomi kosztuje tyle samo, co ta opisana powyżej. Nie ma się co nastawiać, że kupimy go w Polsce, więc jeśli wam się spodobał, to szukajcie w chińskich sklepach!
Macie jakieś ciekawe gadżety od Xiaomi? Pochwalcie się swoją kolekcją w komentarzach!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!