Napięcie na linii USA – Chiny nie słabnie. Wojna handlowa trwa i następnym działaniem z nią związanym może być całkowity zakaz kupowania urządzeń ZTE i Huawei przez amerykańskie przedsiębiorstwa.
Trump nie odpuszcza Huawei i ZTE
Problemy chińskich firm na rynku amerykańskim trwają praktycznie od początku tego roku. Jestem wręcz mocno zaskoczony faktem, że chiński rząd nie wykonał w tym kierunku żadnych poważniejszych kroków. I myślę, że właśnie z tego powodu amerykański prezydent, Donald Trump, coraz śmielej sobie poczyna w tym temacie.
Niezależne źródła donoszą, iż amerykański rząd wciąż podejrzewa ZTE i Huawei o działania szpiegowskie na rzecz chińskich władz. Z tego też powodu już niedługo Trump może uruchomić awaryjną procedurę, która zablokowałaby sprzedaż urządzeń tych chińskich producentów dla amerykańskich przedsiębiorstw. Dalszym krokiem mogłoby być wycofanie aktualnie używanej, chińskiej technologii, która “w teorii” zagraża logistyce i finansom publicznym Stanów Zjednoczonych.
Co ciekawe, amerykański rząd próbuje powstrzymać ZTE i Huawei od sprzedaży swoich produktów przez cały 2018 rok. Warto przypomnieć sobie chociażby próbę wprowadzenia nowych smartfonów Huawei do USA, która to została storpedowana dzień przed oficjalnym ogłoszeniem współpracy z amerykańskim telekomem.
Nie oszukuję, że chciałbym zobaczyć reakcję chińskich władz na ewentualne wprowadzenie procedur przez Trumpa. Może skończyłoby się to blokadą sprzedaży amerykańskiej elektroniki w Chinach? Ciekawe, co na taką decyzję powiedziałoby Apple, dla którego Chiny to jeden z głównych rynków zbytu…
Co myślicie na temat tej sytuacji rynkowej?
Czy Trump odważy się oficjalnie postawić Chińczykom?