Nowy procesor, który będzie poważną konkurencją dla i7, poprawiona wersja Cortex-A710 i pierwsze GPU wspierające ray-tracing, to nowe produkty Arm.
Lepsza wydajność
Armv9 to procesory, które wprowadziły niemałe zamieszanie w branży procesorów. Arm miało ponad dekadę na ich stworzenie, dlatego nie ma co się dziwić, że całość została dopracowana perfekcyjnie, z czego firma słynie. Opracowanie kolejnej, drugiej już generacji tych procesorów zajęło zaledwie rok, ale pozwoliło na znaczne podniesienie ich wydajności. Wszystko za sprawą wykorzystania rdzeni Cortex-X3 i Cortex-A715. Które podniosły wydajność Armv9 o 25% w porównaniu z poprzednimi rdzeniami Cortex-X2. X3 zużywają do tego mniej energii, ale Arm nie podało dokładnych danych na ten temat. Premiera zapowiedziana jest na 2023 rok, więc jest jeszcze sporo czasu na promocje nowego produktu poprzez poddanie go dokładnym analizom. Już dzisiaj wiemy natomiast, że X3 wypadł o 34% lepiej w testach wydajnościowych niż najnowsze laptopy korzystające z procesora Intel Core i7-1260p. Istotne jest także to, że poprawiono DynamIQ Shared Unit więc X3 może być podkręcony do 12 rdzeni i 16Mb L-3 cache. Warto zaznaczyć tutaj, że i7 to procesor, który pozera ogromne ilości energii, dlatego X3 może okazać się sporą konkurencją, jeśli informacje o jego oszczędzaniu energii są prawdziwe.
Poprawki
Cortex-A715 to poprawiona wersja A710, która będzie działać wyłącznie w 64-bitach. A715 notuje 5% lepszą wydajność przy wykorzystaniu tej samej ilości mocy, co A710, ale wynik ten zmienia się na 20% jeśli porównamy samą wydajność obu procesorów. Sprawia to, że procesor może już dorównać Cortex-X1, który pojawił się w 2020 roku.
Ray-tracing na urządzeniach mobilnych
Arm nigdy nie stawiało na pierwszym miejscu GPU, ale mają na koncie pewne sukcesy. Mowa tutaj o serii Mali, która wypadała średnio, ale nadawała się doskonale, chociażby dla urządzeń mobilnych. Immortalis G-715 ma stać się flagowym GPU firmy, dzięki implementacji ray-tracingu, który w tym modelu wypada o 300% lepiej w kwestii wydajności, niż wspomniane modele z serii Mali. Immortalis będzie wspierać Variable Rate Shading, czyli selektywne zmniejszanie częstotliwości cieniowania, co przekłada się na poprawę jakości cieniowania w danej scenie. Oznacza to, że cała moc przeznaczona na renderowanie zużywana jest w najważniejszych miejscach, a nie na cały obszar sceny. System pozostawi mniej istotne miejsca, a skupi się na tych, gdzie jest dużo ruchu i akcji. Wniesie to kolejną małą rewolucję do świata urządzeń mobilnych, gdzie ray-tracing nie był do tej pory obecny.
Źródło: xda-developers.com
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!