InPostowi rośnie konkurencja na własnym podwórku. Otóż jak się okazuje, usługa Orlen Paczka ma do zaoferowania całkiem sporo punktów, a do końca roku ma być ich jeszcze więcej.
Orlen Paczka chce mieć 2 tysiące automatów do końca roku
2021 rok Orlen skończył z 450 punktami automatów paczkowych. Nie jest to zbyt dużo, choć jak przypomnimy, że we wrześniu było to zaledwie 200, to wynik jednak powoli zaczyna imponować, choć pierwotnie zakładano, że w 2021 miało tych automatów być 500. Orlen jednak się nie poddaje i już stawia sobie cele na końcówkę 2022 roku.
Otóż jak dodaje gigant, do końca 2022 ma stanąć aż 2 tysiące automatów paczkowych. Mało tego, mają się one znajdować w każdym województwie. Póki co, możemy je znaleźć w Warszawie, Krakowie, Płocku, Gdańsku, Gdyni, Łodzi, Poznaniu, Wrocławiu i w miastach Aglomeracji Śląskiej. Firma zaznacza, że automaty mają być tylko częścią całej siatki dostarczania przesyłek, bowiem paczki można odbierać też w punktach partnerskich (chociażby w kioskach RUCHu lub na stacjach benzynowych). Łącznie takich punktów jest 6,5 tysiąca.
Oczywiście nie ma co się łudzić, niezaprzeczalnym liderem jest InPost, bowiem ten postawił ponad 16 tysięcy automatów paczkowych i zaczął także podbijać rynki zagraniczne. Ambitne plany ma również Allegro, które także inwestuje w taką formę dostarczania paczek. Dobrze, że jednak jest na tym rynku konkurencja, bowiem to dla nas – klientów – są same plusy.
Źródło: Cashless
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!